Ukraińska Powstańcza Armia – ujęcie encyklopedyczne

Ukraińska Powstańcza Armia – ujęcie encyklopedyczne

Ukraińska Powstańcza Armia

Historiografia zna dwie różne pod względem idolologicznym i politycznym formacje pod tą nazwą: a) Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), którą w 1942 roku zorganizował Taras Bulba-Borowiec; b) Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) zorganizowana wiosną 1943 roku przez OUN Bandery.

Ukraińska Powstańcza Armia Tarasa Bulby Borowca.

Historia powstania UPA Tarasa Bulby-Borowca jest dosyć skopmplikowana, jej twórca, T. Borowiec, który w czasie wojny przybrał pseudonim „Bulba”, pochodziłł z północnego Wołynia, gdzie w okolicach Klesowa, sarneńskiego powiatu, miał niewielki kamieniołom i był politycznie zaangażowany w ukraińskim, demokratycznego i antybolszewickiego kierunku, ruchu petlurowskim, mającym do władz Polski żal i pretensje o zawarcie traktatu ryskiego ze Związkiem Sowieckim. Jako pozostający w politycznej opozycji do władz Polski, w przeddzień agresji Niemiec na Polskę w 1939 roku został osadzony w Berezie Kartuskiej. Po klęsce wrześniowej przedostał się na teren Generalnej Guberni i w Warszawie oddał się do dyspozycji prezydenta URL (Ukraińska Republika Ludowa) na uchodźstwie Andrija Liwyækiego, który wysłał T. Borowca na wołyńskie Polesie celem zorganizowania tam antysowieckiej partyzantki. W wykonaniu tego zadania T. Bulba-Borowiec w sierpniu 1940 r. w okolicach Włodawy nielegalnie przedostał się przez granicę i w ciągu roku przygotowywał na południowym (ukraińskim) Polesiu zorganizowanie antybolszewickiego ruchu partyzanckiego.

Po agresji Niemiec na Związek Sowiecki Taras Bula-Borowiec niezwłocznie zorganizował, pozostający pod auspicjami Niemiec, ale organizacyjnie im nie podporządkowany, oddział zbrojny pod nazwą „Poleska Sicz”, stawiając przed sobą zadanie oczyszczenia terenu z pozostałych po rozbiciu przez wojska niemieckie jednostek sowieckich żołnierzy (Mychajło Karkoć-Wowk: Wid Woroniża do Ukrajinœkoho Łehionu Samooborony, Minneapolis, 1995, s. 42). „Sicz Poleska” wespół z Niemcami brała udział w zwalczaniu działającej na terenach Wołynia partyzantki sowieckiej (Hajdamaka, nr 2 z 21 IX 1941 r. – organ prasowy „Siczy Poleskiej”). T. Bulba Borowiec współdziałał z władzami niemieckimi, ale już we wrześniu 1941 r. ujawnił swój cel polityczny – utworzenie niezależnej od Niemiec własnej siły zbrojnej, pisząc w powołanym wyżej numerze Hajdamaki, że naród ukraiński … mobilizuje wszystkie swoje siły na front do walki z wrogami Niemiec. Polesie posyła na front nie tylko środki materialne, ale tworzy też własną armię. O tym okresie działalności „Siczy Poleskiej” sam T. Bulba-Borowiec napisał: Poleska Sicz oraz Białoruska Samoobrona całkowicie i z honorem wykonały swoje pierwsze zadanie bojowe … cała Poleska Kotlina  oczyszczona została z dzikiej dywersji bolszewików (Taras Bulba-Borowiec: Armija bez derżawy, Winnipeg, 1981, ss. 120, 121).

Po sukcesach wojsk niemieckich i po utworzeniu we wrześniu 1941 r. Reichskommissariatu Ukraine oraz administracji cywilnej na Wołyniu, pod koniec 1941 r. władze niemieckie zażądały od T. Bulby-Borowca, aby przekształcił podległą mu „Sicz Poleską” w podporządkowaną Niemcom formację policyjną Schutzamannschaften. Temu żądaniu T. Bulba-Borowiec nie podporządkował się i zmuszony został do rozformowania współdziałającej z Niemcami „Siczy Poleskiej”, nie rezygnował jednak z antybolszewickiej, na własny rachunek prowadzonej, podziemnej działalności. Gdy w1942 r. działalność partyzantki sowieckiej nasiliła się, T. Bulba-Borowiec już w pierwszej połowie tego roku z byłych członków „Siczy Poleskiej” utworzył niezależne od Niemiec leśne ochotnicze siły zbrojne, nadając im nazwę Ukraińska Powstańcza Armia.

  1. Bulba-Borowiec bezpośrednio po napaści Niemiec na Związek Sowiecki usiłował nawiązać kontakt z obiema frakcjami OUN, w tym celu już w lipcu 1941 r. udał się on do Lwowa, ale znajdujący się w tym mieście sztab banderowców nie chciał z nim rozmawiać, natomiast OUN Melnyka podjęła rozmowy z T. Bulbą-Borowcem i nawet dała do jego dyspozycji swych działaczy – Iwana Mitryngę, Ołeha Sztula i innych. I. Mitrynha został redaktorem Hajdamaki, Ołeh Sztul współdziałał z nim, w przyszłości O. Sztul został przywódcą OUN Melnyka (T. Sprawśkyj: Tam, de hartuwałaś stal w: Orhanizacija Ukrajinśkych Nacionalistiw 1929-1954, bmw., 1955, s. 333)

Z dotychczas ujawnionych dokumentów i historiografii przedmiotu nie wynika, aby UPA T. Bulby-Borowca prowadziła jakąkolwiek działalność antypolską, w szczególności aby dokonywała ona mordowania ludności polskiej. Istnieją natomiast dowody przeciwstawne takiej tezie: w trakcie prowadzonych na Wołyniu rozmów T. Bulby-Borowca z przedstawicielami OUN Bandery, poruszana była sprawa polska, o niej T. Bulba-Borowiec pisał w Liście do Krajowego Przywództwa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów pod przywództwem Stepana Bandery z dnia 25 III 1945 r. co następuje: Polski problem. Na wspomnianej naradzie w dniu 21 I 1943 r. sprawa ta była przedyskutowana wszechstronnie. Tymczasem zamiast przestrzegania ustalonej taktyki, Organizacja w ostatnich dniach otworzyła dla Ukraiñców jeszcze jeden front – polski. Poszły w ruch siekiery i żagwie. Wyrąbuje się i wiesza całe polskie rodziny i wypala się polskie zabudowania. „Siekiernicy” wyrąbują i wieszają w haniebny sposób bezbronne kobiety i dzieci … (Derż. Archiw Riwnenśkoji Obłasti (DARO), f. R-30, op. 2, spr. 113, kk. 103-105). W podobnym liście do OUN Bandery z 10 VIII 1943 r. T. Bulba-Borowiec pisze: Ukraina ma bardziej groźnych wrogów, niż Polacy … naród polski tak czy inaczej istnieje, i jak długo będzie on w tej samej niewoli co i my, tak długo w następstwie okolicznoœci będzie on nie naszym wrogiem, a sojusznikiem. Jakie zamiary mogą mieć Polacy wobec nas w przyszłości i jak się ułożą nasze stosunki – to inna rzecz (organ prasowy T. Bulby-Borowca Oborona Ukrajiny z dnia 10 VIII 1943 r., fotokopia z oryginału w zbiorach autora).

Na temat przyswojenia przez OUN Bandery bulbowskiej nazwy „Ukraińska Powstańcza Armia” (UPA) w tymże liście T. Bulba-Borowiec pisze: 9 kwietnia 1943 roku odbyła się pierwsza nasza narada z dowódcą waszych oddziałów wojskowych „Jurką”. Stwierdzono potrzebę jednego wspólnego sztabu, przyjęto, że oddziały wojskowe OUN przestają istnieæ, a cała ukraińska narodowa partyzantka występuje pod naszą starą nazwą – Ukraińska Powstańcza Armia … przerwaliœcie wszelkie kontakty z nami, ale poprzednie spotkania, rozmowy i plany wykorzystaliście przez przyjęcie naszej popularnej nazwy UPA … Już w czasie rozmów, zamiat tego, żeby prowadzić działania zgodnie ze wspólnie nakreśloną linią, oddziały wojskowe OUN, pod marką UPA, w dodatku niby to z rozkazu Bulby, w haniebny sposób zaczęły wyniszczać polską ludność cywilną ….

Powyższe tłumaczy dlaczego wielu spośród ludnośi polskiej, czasem nawet jeszcze w 1945 r., mordująe jąstruktury nazywał „bulbowcami”, chociaż faktycznie mordercami byli banderowcy, a nie bulbowcy. Na UPA Tarasa Bulby-Borowca nie ciąży zarzut mordów na ludności polskiej.

Ukraińska Powstańcza Armia OUN Bandery .

Ogólna charakterystyka. UPA OUN Bandery powstała w wyniku uchwały III. konferencji tego odłamu OUN (luty 1943 r.). Nie polega na prawdzie propagandowe twierdzenia OUN Bandery o powołaniu przez nią do życia UPA w październiku 1942 r., w tym miesiącu OUN Bandery występowała kategorycznie przeciwko tworzeniu swych podziemnych sił zbrojnych. Swe stanowisko w tym zakresie OUN Bandery sprecyzowała w dokumencie pt. Partyzantka i nasze stanowisko wobec niej z października 1942 r., w którym powiedziano: Musimy oszczędzać nasze siły … Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów zdaje sobie sprawę z tego, że jej, jako przewodniego w naszej walce narodowej czynnika, zadaniem jest nie dać nacji możliwości umierania … Z uwagi na podane wyżej momenty nasze stanowisko wobec partyzantki jest aktywnie wrogie (DARO, f. R-30, op. 1, spr. 19, k. 15). Ustalenie okresu powstania banderowskiej UPA jest ważne, bowiem propaganda tej frakcji OUN zmierza do uwolnienia się od odpowiedzialności za zbrodnie UPA, która rzekomo miała powstać spontanicznie. Działania na Wołyniu jesienią 1942 r. dwu niewielkich grup zbrojnych o zabarwieniu banderowskim (grupa pochodzącego z tej samej wsi co Stepan Bandera Hrycia Perehiniaka i grupa Serhija Kaczynśkiego) nie stanowi o powołaniu do życia przez OUN Bandery swych sił zbrojnych.

Stanowisko OUN Bandery co do tworzenia własnych sił zbrojnych zmieniło się na początku 1943 roku. Wobec takiej radykalnej zmiany, w szeregach tej frakcji OUN powstały niejasności co do zasadności tworzenia własnych zbrojnych oddziałów, wątpliwości te wyjaśnił Wasyl Makar, będący w 1943 roku na Wołyniu dowódcą „Służby Bezpeky” OUN Bandery, w liście z 2 VIII 1943 r. do brata Wołodymyra, pisząc: Akcję powstańczą na północno-zachodnich i częściowo wschodnich terenach musieliœmy rozpocząć, i nie było to za wcześnie, jak mówią niektórzy, ale już za późno. Musieliśmy to zrobić z dwóch przyczyn. Pierwsza: teren wyrywał się nam z rąk. Z jednej strony – zaczęli mnożyć się atamankowie, jak Bulba-Boroweć, a z drugiej – czerwona partyzantka zaczęła zalewać teren. Tak więc, gdybyśmy nie zaczęli akcji powstańczej, to nie mielibyśmy co robić. Po drugie … Niemcy zaczęli masowo wyniszczać wsie (Litopys UPA, Toronto, 1990, t. 2, ss. 42-45).

Decyzję o utworzeniu własnych oddziałów zbrojnych OUN Bandery powzięła na odbytej na terenie Halicji swej III. konferencji w dniach 17-21 II 1943 r. W podjętej uchwale między innymi postanowiono: W toku współczesnej wojny na Wschodzie Europy, która w następstwie militarnego i duchowego wycieńczenia imperializmu niemieckiego i moskiewskiego oraz pod wpływem narastających w Europie sił rewolucyjnych narodów zniewolonych prowadzi do ich upadku, prowadzimy walkę o przygotowanie Ukraińskiej Rewolucji Narodowej, która w chwili kryzysu toczącej się wojny doprowadzi do usunięcia okupantów z Ukrainy … Uznajemy, że tylko zorganizowany polityczno-zbrojny czyn narodu ukraińskiego pod kierownictwem jego rewolucyjno-wyzwoleńczego prowodu doprowadzi do utworzenia USSD. „USSD”, to skrót od „Ukrainśka Samostijna Soborna Derżawa” – Ukraińskie Niepodległe Soborowe Państwo. „Soborowe” oznacza, że w jego skład mają wejść wszystkie, według arbitralnych ocen OUN, ukraińskie etnograficzne terytoria. (Pełny tekst uchwały w: DARO, f. 03, op. 1, spr. 5, kk. 46-48). „Całkowite usunięcie okupantów”, do których OUN zaliczała wszystkich nie-Ukraińców na ziemiach ukraińskich, jest sformułowaniem pochodzącym z uchwały I. Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów z 1929 r. (pełny tekst w: OUN w switli postanow Wełykych Zboriw, Konferencij ta inszych dokumentiw z borot’by 1929-1955, bmw., 1955, ss. 3-16) oraz z Politycznych wytycznych OUN Bandery z maja 1941 r. (pełny tekst j.w., ss. 48-57). Fragment uchwały III. konferencji OUN Bandery wyraźnie nawiązywał do powyższych programowych dokumentów i w niedalekiej praktyce oznaczał mordy masowe na ludności polskiej Wołynia, które w 1944 roku poszerzyły się na teren Halicji.

O wynikających z uchwały III. konferencji OUN Bandery zadaniach powiedział uczestnik wydarzeń H. Łewenko: OUN, jako jedyny czynnik rewolucyjny w walce wyzwoleńczej narodu ukraińskiego, uważając, że w tych warunkach nadszedł czas, kiedy trzeba podjąć zbrojną walkę przeciwko okupantom, na swej III. konferencji w dniu 21 II 1943 r. w punkcie 13. swych uchwał postanowiła, że „celem planowego rozwijania walki i dla samoobrony mas ukraińskich trzeba stworzyć nowe oœrodki siły zorganizowanej”, a następnie w dodatkowej uchwale postanowiono utworzyć siłę zbrojną pod nazwą UWA -Ukraińska Wyzwoleńcza Armia (Litopys UPA, Toronto, 1989, t. 1. ss. 44-54). W nieujawnionej dotychczas, wspomnianej  wyżej dodatkowej uchwale III. konferencji OUN Bandery, prócz powołania jej do życia była, niewątpliwie, mowa o konkretnych zadaniach UPA, mającej początkowo nazwę UWA, a praktyka tej formacji pozwala na ustalenie, że jednym z głównych jej zadań było „usuwanie”, to znaczy mordowanie ludności polskiej zamieszkałej na Wołyniu.

W przeciwieństwie do UPA T. Bulby-Borowca, UPA OUN Bandery nie była formacją ochotniczą, jedynie część kadry stanowli ochotnicy-banderowcy, w zdecydowanej większości pochodzący z Halicji, natomiast masa bojówkarzy UPA, a nawet część ich dowódców pochodziła z terrorem prowadzonej przez OUN Bandery „mobilizacji”. Trzonem kadr dowódczych UPA wyższego stopnia byli haliczanie z rozformowanych pod koniec 1941 roku batalionów banderowskich Nachtigall i Roland, przekształconych wtedy w 201 batalion Schutzamannschaften, który w ramach sił podległych von dem Bach-Zelewskiemu przez cały rok 1942 pacyfikował wsie na pograniczu ukraińsko-białoruskim (Robitnycza Hazeta Ukrajiny, Kijów, 29 IX 1992). Skład tego batalionu, po zdemobilizowaniu go przez Niemcy pod koniec 1942 r., na rozkaz OUN Bandery, z Romanem Szuchewyczem włącznie, w marcu – kwietniu 1943 r. przeszedł z Halicji na Wołyń celem tworzenia tam oddziałów zbrojnych OUN-UPA, Roman Szuchewycz w prowodzie OUN Bandery został referentem spraw wojskowych (odpowiedzialnym za sprawy wojskowe). O roli tej grupy banderowców w tworzeniu banderowskiej UPA pisze Jarosław Stećko: Oficerowie, podoficerowie i szeregowcy DUN (Drużyn Ukraińskich Nacjonalistów – tak w ukraińskiej banderowskiej historiografii nazywane były bataliony Nachtigall i Roland – W.P.) w ogromnej większości zostali instruktorami, oficerami i dowódcami UPA, przekazali jej swoje doświadczenie wojny partyzanckiej, swoje nabyte wiadomości wojskowe, swoje siły i życie dla Ukraińskiej Powstańczej Armii. (J. Stećko: 30 czerwnia 1941 r., Toronto, 1967, s. 140). Stepan Bandera tak pisze o tym: Do rewolucyjnych szeregów wrócił (po demobilizacji 201 batalionu Schutzmannschaften – W.P.) Roman Szuchewycz z poważną ilością oficerów, podoficerów oraz szeregowych DUN … Drużyny Ukraińskich Nacjonalistów pod dowództwem Romana Szuchewycza dostarczyły Ukraińskiej Powstańczej Armii nie tylko podstawowych kadr wojskowych i dowódczych, ale też wniosły podstawowy wkład do wypracowania własnych organizacyjnych i operacyjnych metod (Stepan Bandera: Perspektywy ukrajinśkoji rewoluciji, Monachium, 1978, s. 306). Uczestnik wydarzeń pisze o tym: Najważniejszym jest to, że zostaliśmy wierni nie tylko naszej idei, ale jeszcze bardziej wierni i zawzięci, dowodem czego jest UPA, w której znalazła się większość naszych żołnierzy … Zarówno w UPA, jak i w Dywizji (SS-Galizien – W.P.) właśnie członkowie naszego Legionu zajmowali najwyższe stanowiska (Drużyny Ukrajinśkych Nacionalistiw u 1941-1942 rokach, Monachium, 1953, s. 100).

Kadry dowódcze średniego szczebla banderowskiej UPA pochodziły w głównej mierze ze składu ideologicznie i politycznie podległej OUN Bandery ukraińskiej policji pomocniczej w służbie niemieckiej, o czym pisze uczestnik wydarzeń: Na początku marca 1943 r. policja ukraińska z wyjątkiem niewielu osób wraz z posiadaną bronią, która była pod jej ochroną, poszła do lasu. Były to zasadnicze kadry jako tako wyszkolonych ludzi dla rozbudowy większych oddziałów UPA (M. Omelusik: UPA na Wołyni w 1943 roci w: Litopys UPA, Toronto, 1989, t. 1, s. 26). Inny działacz OUN Bandery pisze: Znacznym uzupełnieniem UPA … było masowe przejście (do jej szeregów – W.P.) wszystkich Ukraińców-schutzmanów, co miało miejsce między 15 III a 10 IV … Do UPA przeszła też szkoła policyjna ze swym dowódcą płk. Stupnyćkym, który pod nazwiskiem Honczarenko stał na czele UPA-Północ (Łew Szankowśkyj: Istorija Ukrajinśkoho Wijśka, Winnipeg, 1953, s. 662).

Wiosną 1943 r. na Wołyniu w następstwie terrorystycznej polityki okupanta hitlerowskiego, w szczególności przez przymusowy nabór młodzieży do prac w Niemczech, dużo młodzieży ukraińskiej znalazło się „w lesie”, część z nich przyłączyła się do UPA T. Bulby-Borowca, część do partyzantki sowieckiej, resztę zaś „zagospodarowała” OUN Bandery, posługując się przy tym hasłami walki z okupantem. Na ten temat piszą polscy historycy: Rzucone przez zwolenników Bandery hasło walki przeciw Niemcom zbliżało do nich wiele nieuświadomionego elementu, który usiłowali oni przeciągnąć na swoją stronę i zaszczepić mu nacjonalistyczne idee (A. Szcześniak i W. Szota: Droga donikąd, Warszawa, 1973, s. 132). Była to ochotnicza, wprowadzona przez OUN Bandery w błąd co do celów walk UPA, wołyńska część tej formacji. Poza tym część ochotniczej podstawowej kadry UPA pochodziła z Halicji, z której, na rozkaz OUN Bandery, przeszły na Wołyń setki ochotników-banderowców, co potwierdza sowiecki meldunek: Głównymi punktami tworzenia ukraińskiej armii narodowej miały zostać wołyński i swinarzyński oraz inne lasy. W tym kierunku zauważa się ruch ukraińskich policjantów i cywilnych nacjonalistów z lwowskiego i innych zachodnich obwodów. Oddział partyzancki Szytowa … każdej nocy napotykał grupy składające się z 50-100, a nawet 400 ludzi (Centr. Derż. Archiw Werch. Orhaniw Włady Ukrajiny, Kijów, f. 1, op. 23, spr. 523, kk. 43-46).

Podstawowa masa członków UPA składała się z terrorem prowadzonej „mobilizacji”, bowiem OUN Bandery w następstwie proklamowania w dniu 30 czerwca 1941 r. „państwa ukraińskiego” uzurpowała sobie prawo wykonywania władzy państwowej. W OUN Bandery na Wołyniu powołano do życia organ w postaci tzw. „Org-mob” – Organizacyjno-mobilizacyjny. Świadczy to o braku ochotników do banderowskiej UPA. Szef sztabu UPA-Północ M. Omelusik potwierdza, że wiosną 1943 r. ogólnie rzecz biorąc, przymusowej mobilizacji do szeregów UPA jeszcze nie zastosowano w szerokich rozmiarach, jednakże około 50% obecnego składu UPA są to ci, którzy wstąpili w jej szeregi na rozkaz władzy ukraińskiej (Litopys UPA, Toronto, 1984, t. 5, s. 23). Już w 1. numerze gazetki banderowskiej UPA Wisti z frontu UPA powiedziano: Ukraińska Powtańcza Armia – UPA … (jest) zbudowana na zasadach obowiązku służby wojskowej (za: Petro Mirczuk: U.P.A. 1942-1952, Monachium, 1953, s. 56). Totalitarne podejście OUN Bandery do ludności ukraińskiej sformułowane zostało w haśle: Nikt nie ma prawa stać z boku, przyglądać się i czekać (jak wyżej, s. 60). OUN Bandery prowadziła bezprawną „mobilizację” poprzez doręczanie „kart powołania” do UPA. W archiwach ukraińskich znajduje się wiele blankietowych i osobistych „kart powołania do UPA”, przykładowo jedna z nich (blankietowa) o treści: Ukraińska Powstańcza Armia. Grupa Eneja. Nr … KARTA MOBILIZACYJNA. Nazwisko ……….., imię …………. ur. …….., zam. wieś ……….., rejon …………… Powołuję was w szeregi Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Dnia ……… 1943 r. macie stawić się w oznaczonym przez doręczyciela niniejszego pisma miejscu. Za niewykonanie tego zarządzenia podlegacie sądowi rewolucyjnemu UPA. Miejsce postoju, dnia ……. 1943 r. Sława Ukrainie! Bohaterom sława! Enej (DARO, f. R-30, op. 2. spr. 15. k. 51).  Prowadzona była też grupowa „mobilizacja”, czego dowodem jest rozkaz: Druhu Par! Kieruję do Was dr. Moroza i Ryszarda dla pomocy w zmobilizowaniu 60 ludzi do wojska na dzień 22 IX … (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 39, k. 116); UPA, Grupa „Zahrawa”. O.M.R.W.O. ROZKAZ. 1. Rozkazuję zmobilizować ze swego terenu na dzień 30 XII 43 r. 17 osób fizycznie zdrowych, którzy mają 4-5 klas szkoły powszechnej do szkoły podoficerskiej … mają zaopatrzyć się w ciepłe ubrania, obuwie, 2 pary bielizny, łyżkę, miskę, żywność na 2 dni … Otrzymuje Stepowyj (DARO, f. R-30, op. 2, spr.34, k. 61). W raporcie sowieckim napisano: Celem uzupełnienia szeregów UPA we wrześniu 1943 r., jeszcze przed przyjściem Armii Czerwonej, główne dowództwo UPA w rejonach Wołynia i Polesia przeprowadziło mobilizację męskiej ludności, którą uprowadzono do lasu. Ounowcy drogą agitacji i stosowania metod terrorystycznych wobec rodzin i krewnych uchylających się od mobilizacji, przymusowo wciągnęli do UPA dużą ilość ludności ukraińskiej (CDAHOW, f. 1, op. 23, spr. 703, k. 16).  W oparciu o liczne dokumenty archiwalne oraz literaturę przedmiotu można szacunkowo określiæ, że na porzełomie lat 1943/1944 UPA w 90% składała się ze „zmobilizowanych” chłopów ukraińskich. „Mobilizowana” była też inteligencja ukraińska, o czym pisze główny twórca UPA: Wielu spośród miejskiej inteligencji zgłaszało się dobrowolnie, innych mobilizowano  w drodze wojskowej dyscypliny (Mykoła Łebed’: UPA, Monachium 1987, s. 67). „Mobilizację” do UPA prowadzono też w Halicji po wejściu na jej teren wojsk sowieckich, pisze o tym mieszkaniec Stanów Zjednoczonych w liście do redakcji warszawskiego Naszego Słowa: W nocy przyszli ze „Służby Bezpeky”, zebrali wszystkich, ponad stu mężczyzn i chłpców, wyprowadzili ich do lasu , ustawili w szeregu i oœwiadczyli, że są oni zmobilizowani do UPA, a jeżeli któryś nie chce być w UPA, to niech wystąpi. Wystąpiło kilknastu i ich natychmiast na oczach pozostałych rozstrzelali (kopia listu w zbiorach autora).           W składzie UPA znalazła się pewna ilość Azerów, Gruzinów, Uzbeków, którzy zbiegli z tymczasowych niemieckich obozów jenieckiech i tułali się po lasach wołyńskich, a wobec tego, że OUN Bandery szermowała antyniemieckimi hasłami, gdy oni sami nie znali celów politycznych OUN – przyłączyli się do niej w nadziei walk przeciwko Niemcom, powstały nawet niewielkie, składające się z takich obcokrajowców, oddziały (Litopys UPA, Toronto, 1989, t. 1, s. 36). OUN Bandery różnymi metodami wciągnęła do obsługi swych członków i bojówkarzy UPA Żydów – lekarzy, rzemieślników, których trzymano w dwóch obozach i którzy w miarę cofania się z terenów Wołynia i Halicji, zostali zlikwidowani przez „Służbę Bezpeky” OUN Bandery (Philip Friedman: Ukranian-Jewish Relations During the Nazi Occupation w: The the Nazi Holocaust. Historical Articles on the Destruction of European Jewish, Londyn, 1989, ss. 383-385).   Na Wołyniu, prócz UPA-„Poleskiej Siczy” T. Bulby-Borowca i partyzantki sowieckiej, w której około 65% stanowili Ukraińcy, w 1943 r. powstały też zbrojne grupy składające się ze zwolenników OUN Melnyka. Chociaż przywództwo tej OUN przez cały czas współpracowało z Niemcami, to jednak jej zwolenników również dotknęły represje okupanta, który nie kierował się pogldami politycznymi mieszkańców Wołynia, melnykowców też dotknęły represje za niewywiązywanie się z nałożonych kontyngentów czy uchylanie się od wyjazdu na roboty do Niemiec. Stąd pewna ilość mężczyzn-melnykowców też znalazła się „w lesie”, gdzie utworzyli oni swe zbrojne oddziały, w szczególności w lasach antonowieckich w Krzemienieckiem i w powiecie włodzimierskim.

Z dokumentów archiwalnych wynika, że między zwolennikami T. Bulby-Borowca i działaczmi OUN Bandery prowadzone były rozmowy co do wspólnego działania przeciwko partyzantce sowieckiej. Rozmowy te zostały zerwane przez OUN Bandery, która przyswoiła sobie popularną bulbowską nazwę „Ukraińska Powstańcza Armia” (UPA), co zmusiło T. Bulbę-Borowca do zmiany nazwy jego formacji na „Ukraińska Narodowo-Rewolucyjna Armia” – UNRA (bulbowska gazeta Oborona Ukrajiny z 10 VIII 1943 r.). Kierująca się własnymi zasadami ideologicznymi i założeniami politycznymi OUN Bandery nie przewidywała trwałego współdziałania z innymi ugrupowaniami ukraińskimi i w konsekwencji zażądała ona od T. Bulby-Borowca podporządkowania się przywództwu OUN Bandery. Pod adresem T. Bulby-Borowca pełniący obowiązki prowidnyka OUN Bandery Mykoła Łebed’ sformułował warunki: 1). Nie uznawać podległoœci politycznej wobec rzdu URL (T. Bulba-Borowiec był zwolennikiem petlurowskiej URL – W.P.), a podporządkować wszystkie działania wojskowe UPA linii politycznej Prowodu OUN Bandery … 4). … utworzyć wspólny sztab i nadal działać pod nazwą UPA … 6). Wprowadzić w UPA instytucjê komisarzy partyjnych oraz służby bezpieki … 8). Oczyścić całe powstańcze terytorium z ludności polskiej, która szkodzi sprawie ukraińskiej … (Tudy, de bij za woliu, Londyn, 1989, ss. 416, 417). T. Bulba-Borowiec nie wyraził zgody na takie podporządkowanie się ze względów ideologiczno-politycznych, stawiając banderowcom w liście z 15 III 1943 r. zarzuty natury polityczno-kryminalnej: Trzeba się liczyć z faktem, że tę wojnę znów wygra Anglia i takich panów „siekierników: (nazwa mordujących ludność polską banderowców – W. P.) oraz tych, którzy wieszają i podpalają, potraktuje jako agenturalnych sługusów hitlerowskiego barbarzyństwa, a nie jako uczciwych bojowników o swoją wolność. Państwa budowane są w drodze zdobywczych lub wyzwoleńczych pochodów walk frontowych, a nie w drodze barbarzyńskich metod masakry skierowanej na bezbronną ludność. Polskie zagrożenie jest dla nas jednym z najmniejszych zagrożeń i my całkiem śmiało możemy odłożyć walkę z Polską na plan ostatni … Uważam za swój obowiązek zwrócić się do Organizacji z następującą propozycją: … 2. Zaprzestać szeroko zakrojonej akcji przeciw ludności polskiej … Taras Bulba-Boroweæ (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 113, kk. 103-105). Do porozumienia między OUN Bandery a T. Bulbą-Borowcem nie doszło i w tym stanie rzeczy banderowcy jako formacja totalitarna siłą zbrojną rozbroili większość oddziałów T. Bulby-Borowca, o czym pisze M. Omelusik: Po nieudanych rozmowach o zjednoczeniu d-ca Sawur wydał rozkaz rozbrojenia oddziału atamana Bulby, co zostało wykonane 18.8.1943 roku. (Litopys UPA, Toronto, 1989, t. 1. s. 38).

Podobny los spotkał grupy zbrojne OUN Melnyka. Historyk banderowski P. Mirczuk pisze: Taras Czuprynka (pseudonim Romana Szuchewycza – W.P.) odrazu zwrócił uwagę na to, żeby do jednolitej UPA przyłączyć też wszystkie te zbrojne oddziały, które w tym czasie istniały na ziemiach ukraińskich, a które nie były związane z rewolucyjną OUN (Petro Mirczuk: Roman Szuchewycz, Nowy Jork, 1970, s. 115). Uzupełnia tę informację inny banderowski autor: W lipcu 1943 r. … jednostki UPA -OUN SD (OUN SD – OUN Samostijnykiw Derżawnykiw, to nazwa OUN Bandery w 1943 r. – W.P.) otoczyły i rozbroiły oddziały wojskowe OUN pod kierownictwem Kandyby-Olżycza (członka prowodu OUN Melnyka – W.P.), a w sierpniu 1943 r. przeprowadziły podobną akcję przeciwko ostatniemu oddziałowi UNRA pod dowództwem Tarasa Bulby (Petro Sodol: Ukrajinśka Powstancza Armija 1943-49, Nowy Jork, 1994, s. 14). Istnieje meldunek o przeprowadzonej 29 lipca 1943 r. operacji rozbrojenia melnykowskich oddziałów przez bojówki OUN Bandery (Centr. Derż. Archiw Werch. Orhaniw Włady Ukrainy, f. 3833, op. 1, spr. 129, k. 1).

W taki sposób powstała banderowska UPA jako formacja zbrojna totalitarnej OUN Bandery, jako nie będąca formacją ani ogólnoukraińską, ani chociażby ogólnowołyńską, ani ochotniczą. Dlatego nie może ona być kwalifikowana jako struktura powstańcza, narodowowyzwoleńcza, ani nawet jako partyzancka.

UPA OUN Bandery powstała na Wołyniu, albowiem tam szalał terror Ericha Kocha, tam też, wykorzystując masywy leśne, na przełomie lat 1942/1943 zintensyfikowała swą działaność partyzantka sowiecka, tam też powstała UPA T. Bulby-Borowca, co stwarzało sytuację, że politycznie opanowywany w 1941 r. przez OUN Bandery teren zaczął wymykać się temu kierunkowi politycznemu z rąk, dalsza bezczynność groziła OUN Bandery utratą znaczenia i przekreślała możliwość wykonywania przewidzianych przez OUN w 1929 i w 1941 r. zadań strategicznych w postaci usunięcia (wymordowania) ludności polskiej.

Struktura organizacyjna UPA Bandery. UPA Bandery, wbrew twierdzeniom ukraińskiej nacjonalistycznej, jak też w dużej mierze polskiej historiografii, nie była formacją odpowiadającą pojęciu armii – prócz tego, że nie miała ona charakteru ogólnonarodowego, nie miała ona właściwych dla armii struktur, co wynika z opisu uczestnika wydarzeń: W drugiej połowie 1943 roku organizacja (UPA – W.P.) zarysowała się w następującej formie: cały Wołyń z promieniowaniem na Podole podlegał jednemu przywódcy i dowódcy (przywódcy OUN Bandery i dowódcy UPA – W.P.). W tym czasie był nim Ochrim – Kłym Sawur – płk. Klaczkiwśkyj … Naczelnikiem sztabu był Honczarenko – Stupnyćkyj … naczelnikiem wydziału operacyjnego był płk Omelusik (autor dokumentu – W.P.), naczelnikiem wydziału wywiadu był płk Ławrynenko. Miejscem postoju Dowództwa UPA było Kostopolskie na Polesiu … Teren podzielony był następująco: a) Grupa Północna, d-ca Dubowyj, rejon działania powiaty – Sarny, Kostopol, Pińsk, naczelnik sztabu Makarenko, później Borysten; b) Grupa Północny-Zachód, d-ca Rudyj, naczelnik sztabu setnik „N”, rejon działania – powiaty Łuck, Horochów, Włodzimierz Wołyński, Kamień Koszyrski, Kowel, Kobryń i Brześć z promieniowaniem za rzekę Bug; c) Grupa Południe, d-ca Enej, naczelnik sztabu Hołubenko, rejon działań – powiaty Równe, Zdołbunów, Dubno, Ostróg, Krzemieniec … prócz wojska w sotniach (ilościowy odpowiednik kompanii – W.P.) i kureniach (ilościowy odpowiednik batalionu – W.P.), rozmieszczonych w terenach niedostępnych dla wroga, istniało więcej wojska w terenie, po wsiach. Prawie każda wieś miała swoje oddziały samoobrony od Roja (ilościowy odpowiednik drużyny – W. P.) do sotni włącznie, w zależności od wielkości wsi i od posiadanej broni. Oddziały te prawie nie poddawały się ewidencji i je raczej można zaliczać do bojówek organizacji OUN pod kierownictwem jej konspiracyjnych przywódców, zarówno w rejonach, jak i w gromadach. Przed akcją w terenie (to sformułowanie odpowiada pojęciu akcji antypolskiej – W.P.) rejonowi zgłaszali ilość broni, mężczyzn, dziewcząt i kobiet. Sztab miał w ewidencji większe oddziały, ale nigdy nie znał dokładnie jakimi siłami może dysponować w terenie, bowiem one nie poddawały się ewidencjonowaniu i były liczebnie zmienne … Sztaby wojskowe UPA z natury rzeczy były bardzo ruchliwe i nie posiadały zabezpieczonych tyłów … na przykład, cała kancelaria sztabu UPA Wołyń-Podole składała się z jednej skrzynki, przede wszystkim z mapami, którą często nosił na swych plecach jeden jedyny pisarz, który był na cały sztab. Natomiast tajne dokumenty i szyfr nosili w swych torbach naczelnik wydziału operacyjnego i naczelnik sztabu (Wisti Kombatanta, nr 1/1966, ss. 10-18, nr 2/1966, ss. 16-25).

Z opisu wysokiej rangi uczestnika wydarzeñ ruchu banderowskiego wynika, że UPA Bandery była raczej improwizacją, niż strukturalnie zbudowaną armią. Historiografia przedmiotu dostarcza wystarczającą ilość wiadomości, zgodnie z którymi podległa i kierowana przez OUN Bandery UPA nie posiadała stałej, odpowiadającej armii, struktury organizacyjnej, działała ona z reguły z nakazu chwili i OUN Bandery w sotniach (do stu osób), lub, jak to wynika z dokumentów autorstwa struktur OUN-UPA (na przykład sprawozdania z likwidacji Janowej Doliny oraz Huty Stepańskiej i okolicznych wsi) – w zgrupowaniach znajdujących się w lasach sotni UPA i zmobilizowanych do akcji oddziałów Samoobronnych Kuszczowych Widdiliw (SKW).

Obok oddziałów UPA i grup zbrojnych w tzw. „kuszczach” (kuszcz – terenowa jednostka organizacyjna OUN Bandery składająca się z kilku wsi), we wszystkich terenowych strukturach OUN istniały bojówki „Służby Bezpeky” (SB), podlegli bezpośrednio terenowym prowidnykom bojówkarze tej formacji współdziałali z oddziałami UPA, podczas czystki etnicznej ludności polskiej oni odgrywali decydującą rolę – rozstrzeliwali modlącą się w kościołach ludnośæ, topili żywcem w studniach itp. (O. Szuliak: Tudy, de bij za woliu, Londyn, 1989, ss. 396-398; Akta sprawy obwodowego NKWD w Równem, nr 243 <9607>, ss. 487-491). Niezależnie od tego, obok UPA i „SB”, istniała formacja w postaci podległej OUN Bandery Żandarmerii Polowej, która miała „uprawnienia” do wydawania wyroków i ich wykonywania, oraz „Oddziały Specjalnego Przeznaczenia” – ukr. „Widdiły Osobływoho Pryznaczennia” (WOP), wykonujące zadania specjalne OUN Bandery.

Co do stanu ilościowego OUN-UPA istnieją różniące się oceny – między 20 000 a nawet 400 000. Istnieją podstawy do oceny, że, przyjmując naturalną fluktuację kadr OUN-UPA, przez szeregi tej struktury w latach 1943-1944 przeszło około 100 000 ludzi, co stanowi około 1/3 procentu od ludności ukraińskiej zamieszkałej w tym czasie tereny Ukrainy, co dodatkowo potwierdza tezę, że OUN-UPA nie stanowiła formacji narodowowyzwoleńczej narodu ukraińskiego.

Do sierpnia 1943 r. w OUN-UPA obowiązywał ustalony w 1940 r. przez OUN Bandery faszystowski sposób przywitania organizacyjnego przez podniesienie prawej ręki w prawo-skos na wysokość czubka głowy, dopiero rozkazem z 25 VIII 1943 r. odstąpiono od tego sposobu przywitania (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 34, k. 18). Nieznanym literaturze przedmiotu jest fakt posiadania przez „prowidnyków” OUN Bandery oraz przez dowódców w UPA tzw. „żon polowych” pochodzących z „mobilizacji” co ładniejszych wiejskich dziewcząt (dziesięciogodzinny wywiad z „politwychownykiem” w UPA Aleksandrem Stepaniukiem, mieszkańcem Toronto, przeprowadzony przez autora, zapis z którego jest w zbiorach autora).           Indoktrynacja ideologiczno-polityczna uczestników OUN-UPA. W OUN-UPA istniała struktura wychowawców politycznych, funkcjonariusze której nazywani byli w skrócie „poliwychownykami” (pol. wychowawca polityczny). Zadaniem tej struktury było wpajanie w członków OUN-UPA zasad ideologicznych i założeń programowych nacjonalizmu ukraińskiego, zgodnie z którymi „bojowników o wolność Ukrainy” nie obwiązywała ani chrześcijańska, ani ogólnoludzka moralność, w walce z wrogiem należało kierować się nienawiścią do niego, celem OUN było państwo bez mniejszości narodowych zbudowane na wszystkich, zgodnie z arbitralnymi ocenami OUN, ukraińskich terytoriach  etnograficznych, to znaczy obejmujących około 1 200 000 km² – od Krynicy na zachodzie do wybrzeży Morza Kaspijskiego na wschodzie. Esencjonalnie powyższe zasady i założenia sformułowane zostały w „Modlitwie ukraińskiego rewolucjonisty” odmawianej każdego dnia (fotokopia z oryginału dokumentu w zbiorach autora).

Dyscyplina w OUN-UPA. Na Wołyniu w OUN Bandery po 1941 r., po proklamacji „państwa ukraińskiego”, znalazło się szereg ludzi przypadkowych, którzy nie znali ani zasad ideologicznych, ani założeń programowych OUN. W UPA od 50% (w maju 1943 r.) i do 90% (w grudniu 1943 r.) stanowili ludzie terrorem „zmobilizowani” do niej. W tej sytuacji często dochodziło do wyłamywania się z dyscypliny członków OUN Bandery (na przykład wiejskich funkcyjnych, tzw. stanicznych – banderowski odpowiednik sołtysa, gospodarczych – odpowiedzialny za rekwizycje na rzecz OUN-UPA żywności, odzieży itp.) oraz do ucieczek z UPA. Z dokumentów archiwalnych autorstwa struktur OUN Bandery, w szczególnoœci z protokołów sądów UPA wynika, że za niesubordynację, za ucieczki z UPA, za szerzenie niewiary w zwycięstwo OUN – karano biciem kijami, stójką pod karabinem i częstymi wyrokami kary śmierci, która wykonywana była przez rozstrzelanie przed oddziałem, a nawet przez odrąbanie głowy przed oddziałem, przykładowo: wyrok z 12 X 1943 r.: Wydany przez Wojsk. Pol. Żandarmerię na strzelca Mełetija Józefowicza, ur. 1926 r. we wsi Hrybowycia, poryckiego rejonu … po przesłuchaniu wypuszczono go na dwór i powiedziano, aby przyniósł płytę. Gdy on poszedł po płytę, to zaraz nie wrócił do stanicy tylko poszedł do domu. Złapano go i przywieziono do Stanicy Wojskowej Żandarmerii. Na podstawie rozkazu krajowego Przywództwa Wojsk. Pol. Żandarmeria postanowiła ukarać go karą śmierci. Kom. W.P. -. /Borun/. 12.X.43 r. (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 17, k. 209; Rozkaz do dowódców  oddziału 003. Wojskowy Sąd Polowy powołany w dniu 28 X 43 r. po rozpatrzeniu i stwierdzeniu winy kozaka Moroza i Czumaka z sotni Chomy, kurenia Witra za ich zbrodnie dezercji i podburzania innych do dezercji wydał wyrok śmierci. Wyrok wykonano dnia 29 X 1943 r. o godz. 11:20. Rozkaz ten przeczytać wszystkim strzelcom. Sława Ukrainie! Dowódca Oddziału /Liwar/  (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 16, k. 210); UPA Grupa Zahrawa, Oddział im. Kołodzinśkiego. Decyzja Sądu Polowego w sprawie dezercji kozaka Ryzykanta … skazać za dezercję, za demoralizację UPA, jak też za zdradę Ojczyzny karą śmierci przez odrąbanie głowy przed oddziałem. Skład S.P. Zamczenko, Pidkowa, Sniżok (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 22, k. 50); Sąd rozpatrzył sprawę kozaka Atuta o to, że rozpowszechniał pesymistyczne myśli, mówiąc, że bardzo źle u nas stoją sprawy, że nie ma obuwia ani jedzenia … do tego w dniu 19 V 44 r. ukradł u kozaka Łybonia suchary … kara śmierci przez rozstrzelanie przed oddziałem … Postanowienie Sądu zatwierdzam /Jarok/, 23 V 44 r. (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 22, k. 48).

Zaopatrzenie UPA. a) W okresie od powstania UPA do grudnia 1943 r. broń i amunicja do niej pochodziły z ukrytych, pochodzących z 1941 r., zapasów z czasu walk niemiecko-sowieckich, albo z napadów na niewielkie grupy uzbrojonych niemieckich policjantów bądź żandarmów, czasem z napadów na małe oddziały partyzantki sowieckiej. M. Omelusik, współorganizator UPA pisze: Broń – to bolesne miejsce UPA. Wobec konieczności była ona różnorodna w zależnoœci od tego, kto jaką zdobył – karabiny rosyjskie, polskie, niemieckie, węgierskie. Jednak, rzecz zrozumiała, nie można było dostarczyć potrzebnej ilości i regularnie do nich amunicji … Pod koniec drugiej połowy 1943 roku, na przykład w oddziałach Północnej Grupy Dubowego UPA dysponowała tylko 20 nabojami na karabin … Co do artylerii, to tylko kilka przeciwpancernych armatek miała Północna Grupa. Ogólnie UPA armat nie posiadała … (Litopys UPA, Toronto, 1989, t. 1, ss. 19-41). Brak broni palnej i amunicji do niej może częściowo tłumaczyć używanie przez UPA podczas mordowania ludności takich narzędzi zbrodni, jak noże, siekiery, sznury do duszenia itp. Dopiero poczynając od grudnia 1944 r., w następstwie porozumienia UPA z Wehrmachtem i Policją Bezpieczeństwa, strona niemiecka dostarczała dla UPA broni i amunicji w zamian za informacje wywiadowcze oraz za czynioną na tyłach frontu dywersję (CDAHOU, f. 4628, op. 1, spr. 10, kk 345-348). b) Swego umundurowania UPA nie miała nigdy, jak stwierdza banderowski dokument, UPA nie miała jednolitego umundurowania. Były w niej mundury różnych armii oraz zwykła chłopska odzież. Na czapkach mieli własnego wyrobu tryzubce (Litopys UPA, Toronto, 1990, t. 2, s. 124). W cywilnej strukturze OUN Bandery – w rejonach, podrejonach, kuszczach i w stanicach (wsiach) wprowadzona była funkcja „gospodarczych”, do obowiązków których należało przeprowadzanie u chłopów ukraińskich rekwizycji odzieży na rzecz UPA, świadzy o tym dokument: Rozkaz nr 13. Do podrejonowego gospodarczego … rozkazuję Wam zebrać w Waszym podrejonie następujące rzeczy i dostarczyć je do rejonu … 1. swetrów – 40 szt. na dzień 8 X 43 r., płaszczy – 20 szt. na dzień 8 X 43 r., kożuchów krótkich 10 szt. na dzień 15 X 43 r., kurtek zimowych 10 szt. na dzieñ 10 X 43 r. … obuwia – 12 par na dzień 20 X 43 r. Za niewykonanie tego rozkazu odpowiadacie rozstrzelaniem. Sława Ukrainie! Herojam Sława! Referent gospodarczy Wojsk. Rejonu w.z. /Orłycz/, miejsce postoju, 5 X 43 r. (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 34, k. 149). Inny dokument: Miejsce postoju, dnia 12 XI 43 r. Komendant Wojkowego Nadrejonu „Dołyna”. Rozkaz … Rozkazuję niezwłocznie po otrzymaniu niniejszego przeprowadzić wśród ludności zbiórki ciepłej odzieży (kurtki, czemarki, szynele, kożuchy, owcze skóry, ciepłe spodnie, rękawice, szaliki, swetry, ciepła bielizna, walonki itp.). Do zbierania odzieży zaangażować cały aktyw organizacyjny, jak również rejonowe i wiejskie zarządy … 20% wszystkiego zebranego Nadrejonowi Gospodarczy zostawią u siebie do dyspozycji Krajowego Przywódcy … Sława Ukrainie!… (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 34, k. 34).

Na ludność ukraińską OUN Bandery nakładała obowiązek świadczenia robót (szarwarki), również w żywność UPA była zaopatrywana w drodze rekwizycji porowadzonej od chłopów ukraińskch Wołynia i Halicji, na przykład: Sprawozdanie ze wsi Berestia, rej. „Łysa” … Każdego dnia w różnych robotach brało udział 50 furmanek, część dla UPA, część do różnych robót. Robotników – po 30 ludzi każdego dnia … Dostawy mięsa dla UPA: owce 80 szt., kur 170 szt., gęsi 90 szt., kartofle 160 kw., mleko 2 tyś. 800 litrów, odzież – 14 kożuchów, 17 kaftanów, 24 pary spodni, 94 skór owczych … 29 X 1943 r. Przewodniczący Jawor (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 109, k. 48). Z innych dokumentów wynika, że na rzecz OUN-UPA od chłopów rekwirowano bydło z wyjątkiem jednej krowy na gospodarstwo i całą trzodę chlewną z wyjątkiem małych prosiąt.

Służba zdrowia w UPA. Chorych w UPA z reguły umieszczano w chłopskich rodzinach ukraińskich, które doglądały przymusowych podopiecznych. Gdy przy rodzinie umieszczono kilku chorych, takie miejsce nazywano „szpitalikiem”. Do leczenia chorych wykorzystywano własne pielęgniarki, lekarzy i lekarzy-Żydów, lekarstwa zdobywano w drodze napadów na apteki. Stan zdrowotny w UPA: Sprawozdanie sanitarne … wśród kozaków szaleje choroba … jest nią z pewnością tyfus powrotny … bardzo trudno z rozmieszczeniem chorych, jest ich bardzo dużo i dlatego trudno jest umieścić ich w sposób zakonspirowany … Nie ma żadnych lekarstw … nie ma mydła. Stan higieny zły, świerzb pojawia się wśród kozaków, maści leczniczej nie ma (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 39, k. 29). Istniejący w strukturze OUN Bandery „Ukraiński Czerwony Krzyż” nie miał nic wspólnego z międzynarodową strukturą Czerwonego Krzyża, co wynika z dokumentu: Regulamin nr 01. Do wykonania przez Gospodarcze Referentury Okręgu Wojskowego i UCzK … 1. Kobieca Organizacja Cz. K. pracuje w ogólnej gospodarce jako odrębna część składowa. 2. Bierze na siebie wszystkie tkackie wyroby oraz szeroką propagandę co do potrzeb masowej produkcji wiejskiego płótna oraz szycia bielizny i odzieży wierzchniej dla strzelców … 4. szycie ciepłych spodni i kufajek. 5. Pranie bielizny … 7. Prowadzą konserwowanie jarzyn i owoców, robią makarony i suchary … 12. Referenci gospodarczy oraz Kobieca Organizacja Czerwonego Krzyża mają niezwłocznie powiadomoć swoje siatki i dopilnować, aby pracę ustawić zgodnie z regulaminem. Miejsce postoju, 20 XI 43 r. Z upoważnienia Prowodu /Zubatyj/ (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 10a, k. 1).

O co i przeciwko komu walczyła UPA? UPA była zbrojną formacją OUN Bandery, stąd jej zadania wypływały z założeń politycznych tego odłamu OUN. OUN Bandery dążyła do powołania do życia państwa ukraińskiego typu faszystowskiego, co wynika z uchwał programowych jednolitej do 1940 r., a od tego czasu podzielonej na dwa odłamy OUN. Państwo takie miało być jednolitonarodowe, a metodą prowadzącą do tego celu miało być, przewidziane uchwałą OUN z 1929 r., usunięcie wszystkich okupantów z ukraińskich terytoriów etnograficznych. Do „okupantów” OUN zaliczała wszystkich nie-Ukraińców zamieszkujących na tak pojętym terytorium ukraińskim.           OUN-UPA nie była jedyną siłą zbrojną działającą na terenie Wołynia i Halicji. Po podporządkowaniu sobie „Siczy Poleskiej” T. Bulby-Borowca i oddziałów OUN Melnyka, OUN-UPA Bandery pozostawała w programowej konfrontacji z siłami sowieckimi, szczególnie w 1943 r. z partyzantką sowiecką, jak też od wiosny i do grudnia 1943 r. (około 8 m-cy) w wynikającej ze stanowiska Niemiec wobec OUN Bandery niechcianej konfrontacji z siłami niemieckimi.

Z propagandy OUN Bandery wynika, że UPA prowadziła jednoczesną walkę na dwa fronty – przeciwko Sowietom i przeciwko Niemcom (Do zbroji, organ OUN Bandery, nr 1, lipiec 1943, s. 1). Twierdzenie to należy odrzucić zdecydowanie, po pierwsze dlatego, że ani z dokumentów archiwalnych, ani z kronik OUN-UPA, ani z historiografii nie wynika, aby UPA kiedykolwiek toczyła walki zbrojne przeciwko Sowietom lub Niemcom celem zniszczenia ich sił zbrojnych. Były jedynie inicjowane przez UPA potyczki z niewielkimi siłami sowieckimi lub niemieckimi, mające na celu doraźne zdobycie broni, amunicji lub wyposażenia. Mające miejsce nieliczne walki UPA z siłami Wehrmachtu lub Wojskami NKWD miały charakter czysto obronny i sprowadzały się do mniej lub bardziej zorganizowanej ucieczki z terenu objętego atakiem niemieckim lub sowieckim. Powyższe wynika nawet z oceny M. Omelusika, który mówi: Ogólnie rzecz biorąc, UPA ze swoją bronią mogła działać wyłącznie na terenach zakrytych lub w nocy i nie mogła podejmować walk przeciwko wrogowi, który był uzbrojony w broń ciężką, na terenie otwartym (DARO, j.w.). Poza tym, hasło propagandowe OUN Bandery o jednoczesnej walce UPA na dwa fronty – przeciwko Niemcom i przeciwko Sowietom, jest nielogiczne, bowiem siły niemieckie i sowieckie pozostawały ze sobą w stanie wojny, zwalczały się wzajemnie, stąd, gdyby UPA zwalczała siły niemieckie, to tym samym pomagałaby Sowietom, co nie leżało w interesie OUN-UPA, i odwrotnie. Powyższe hasło można by uznać za logiczne tylko wówczas, gdyby siły OUN-UPA przewyższały siły niemieckie i sowieckie razem wzięte. OUN-UPA nie prowadziła nawet działań dywersyjnych celem osłabienia sił niemieckich, jej stan ilościowy i uzbrojenie nie pozwalały nawet na formułowanie celu w postaci zwalczenia sił niemieckich i sowieckich.

Siły ludzkie i uzbrojenie (prócz broni palnej – siekiery, noże, widły, żagwie) pozwalały natomiast na wykonanie zadania w postaci „usunięcia” ludności polskiej z terenu Wołynia i Halicji. „Usunięcie” w języku ukraińskim oznacza doprowadzenie do nieistnienia, likwidacja (Słownyk ukrajinśkoji mowy, Kijów, 1979, t. X, s. 503). Chodziło więc o cel w postaci, mającej w założeniu charakter ludobójstwa, eksterminacji ludności polskiej wspomnianego terytorium, co było zadaniem nałożonym na UPA przez jej twórcę – OUN Bandery. Zadanie to wynika z szeregu źródeł, między innymi z zeznań organizatora eksterminacji ludności polskiej na Wołyniu zachodnim, Jurija Stelmaszczuka: W marcu 1943 r. otrzymałem rozkaz porzucenia pracy organizacyjnej (w OUN Bandery – W.P.) i zajęcia się organizowaniem UPA … w czerwcu 1943 r. zostałem mianowany dowódcą oddziału liczącego 450 ludzi. W tym samym czerwcu 1943 r. spotkałem się w lesie kołkowskim z Kłymem Sawurem (organizatorem UPA z ramienia OUN Bandery i jednocześnie przywódcą OUN Bandery na teren Wołynia i Podola – W.P.) … Sawur dał mi rozkaz wymordowania wszystkich Polaków w okręgu kowelskim. Całe kierownictwo okręgu kowelskiego, w tej liczbie i ja, wystąpiło przeciwko takiej propozycji, ale Sawur zagroził mi sądem polowym. Sytuacja była skomplikowana, nie miałem prawa nie wykonać rozkazu (DARO, fotokopia z mikrofilmu protokołu przesłuchania w zbiorach autora).

Był to rozkaz dotyczący przygotowań do tzw. „Akcji na św. Piotra i Pawła” według kalendarza juliańskiego, tzn. w dniach 11 i 12 lipca 1943 r. J. Stelmaszczuk, ps. „Rudyj” zeznał dalej: W sierpniu 1943 r. Sawur i „Ołeh” („Ołeh” – referent organizacyjny OUN Bandery na teren Wołynia – W.P.) znów wezwali mnie do siebie i zażądali wymordowania Polaków … Wymordowanie Polaków trzeba było dokonać od 25 do 30 sierpnia 1943 r. Zadanie zostało wykonane we wszystkich rejonach … w Kowelskiem wymordowano około 5 tysięcy Polaków (DARO, fotokopia z protokołu rozprawy w zbiorach autora). Rozkaz ten dotyczył mordów masowych przeprowadzonych w dniach 29 i 30 sierpnia 1943 r., między innymi w Ostrówkach i Woli Ostrowieckiej pow. włodzimierskiego. Dmytro Klaczkiwśkyj, ps. „Kłym Sawur”, działał z polecenia OUN Bandery, która była autorem rozkazu masowego, planowego, wynikającego z zasad ideologicznych i założeń politycznych OUN, wymordowania ludności polskiej.

Taktyka działań UPA: W czasie napadów UPA na małe oddziały niemieckie (w okresie od wiosny do grudnia 1943 r.) i sowieckie taktyka sprowadzała się do działań z ukrycia, z zaskoczenia, często w nocy, zaś w czasie ataku sił niemieckich lub sowieckich na UPA taktyka sprowadzała się do bardziej lub mniej zorganizowanego oderwania się od sił atakujących i ukrycia się w lasach. Pojawiające się, nawet w polskiej historiografii, szczegółowe, mające postać opracowań książkowych, opisy taktyki działań UPA zbliżone do taktyki działań regularnych wojsk, mają charakter wyłącznie propagandowy. Naczelnik wydziału operacyjnego UPA, M. Omelusik we wspomnianym wyżej dokumencie pisze, że UPA z natury rzeczy mogła liczyć wyłącznie na akcje małej wojny podjazdowej.

Głównym zadaniem UPA było masowe mordowanie ludności polskiej, taktyka w tym zakresie sprowadzała się do dwóch sposobów mordowania: a) do zmasowanego ataku połączonych terenowych oddziałów UPA przy ich współdziałaniu z oddziałami „Służby Bezpeky” i SKW, przykładem czego była likwidacja Janowej Doliny i Huty Stepańskiej. Takie ataki poprzedzane były szczegółową analizą terenu i sił napadających oraz rozdziałem zadań dla poszczególnych formacji; b) do otaczania pojedyńczych lub szeregu polskich wsi w jednym czasie przez bojówkarzy UPA i „S.B.”, spędzania ich ludności do miejsc kaźni i tam do rozstrzeliwania lub zabijania jej siekierami lub innymi narzędziami zbrodni, czego przykładem był mord masowy w Woli Ostrowieckiej i Ostrówkach. Metodą spędzania do miejsc kaźni lub pomieszczeń przejściowych było wprowadzanie ludności w błąd, na przykład, że ma się odbyć zebranie informacyjne, lub drogą stosowania gróźb; c) do napadów na pojedyńcze polskie wsie przez niewielkie oddziały UPA współdziałające ze „Służbą Bezpeky” i SKW; d) do napadów na modlącą się w kościołach ludność polską. Do reguły zaliczyć należy taktykę zaskoczenia atakowanych – ataki o świcie, w niedziele lub święta katolickie lub według obrządku wschodniego. Zadaniem napadających było mordowanie ludności, grabież jej mienia ruchomego oraz spalenie mienia nieruchomego. Napady z reguły odbywały się przez trzy pierścienie napadających: pierwszy pierścień, z reguły tworzyli go bojówkarze „Służby Bezpeky”, dokonywał on mordów  (Danyło Szumuk: Za schidnym obrijem, Paryż, 1974, s. 51), drugi, złożony z członków SKW, rabował mienie, trzeci, złożony z bojówkarzy UPA, podpalał zabudowania po ich obrabowaniu. Do napadów terenowe struktury OUN Bandery (SKW, stanice) mobilizowały chłopskie furmanki dla załadunku zrabowanego mienia ruchomego pomordowanych, czasem było tak, że były mobilizowane do przewozu furmanki z całych wsi – 200-300 furmanek (M. Omelusik, dokument jak wyżej). Do taktyki działañ UPA, „S.B” lub „WOP” zaliczyć należy też: e) częste działanie pod maską partyzantki sowieckiej lub nawet (też na terenie Polski powojennej) pod maską NKWD (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 35, k. 98; DARO, f. R-30, op. 2, spr. 15. kk. 13, 16; Arch. MSW i AP, spr. X/12, t. IX. k. 362).

Przykładowe akcje eksterminacyjne ludności polskiej na Wołyniu.

Ludność Janowej Doliny została wymordowana w nocy na 22 kwietnia 1943 r. Ze sprawozdania uczestnika tej akcji wynika obraz napadu, czytamy w nim: Sotnia Puhacza otoczy polską kolonię … jej zadaniem jest nieprzepuszczanie żadnego uciekającego … Jest Wielki Czwartek … miejsca zajmują czoty Hostrego i Hałajdy, Jarema umiejętnie rozmieścił je tak, że ani jeden wróg nie ucieknie. Gdy zapłonęły polskie domy, przestraszona szlachta biegnie w przeciwną stronę i pada pod celnym ogniem Puhacza … Polacy nazbierali sto pięćdziesiąt (trupów – W.P.), ale nie możemy powiedzieć ilu ich zginęło w płonących domach … zapaleni porywem zemsty miejscowi bojówkarze (SKW – W.P.) jeszcze kilka nocy nie spali, oni tak tradycyjnie, jak kiedyś kolije, chodzili Lachów wykańczać. Atak miał miejsce w Wielki Piątek według kalendarza juliańskiego, „Polaków wykańczali” też w dzień Wielkiej Nocy według tegoż kalendarza (DARO, f. 0-30, op. 2, spr. 9, kk. 119-122).

Organ OUN Bandery Do zbroji z lipca 1943 r. pisze: Wszędzie działa UPA … giną Polacy, a to dopiero początek. Inny organ OUN Bandery, Ideja i czyn nr 5/1943, ss. 17, 18  podaje: Od marca 1943 r. poczynając, wieś ukraińska (w rozumieniu UPA – W.P.) rozprawiła się … Postójno, Japołot’, Czudyn, Biczal, Wielka Lubasza, Janowa Dolina w Kostopolskiem; Bereźce, Nowostan w Krzemienieckiem; Smyga, Zamczysko, Biłohorodka w Dubieńskiem; Cumań, Kołki w Łuckiem, Żuków, Serhijówka, Buhryn w  Pińskiem; Turzysk, Dorotyń w Kowelskiem: Drużkopol, Horochów w Horochowskiem i jeszcze dziesiątki i setki nazw wsi Wołynia, Podola i Polesia …. Z protokołu przesłuchania upowca I. Wasiuka: Za okres mego pobytu w banderowskiej organizacji od lipca 1943 roku do czasu mego zatrzymania, to znaczy do 7 I 44 r., nasz oddział pod dowództwem „Worona” zajmował się napadami na polskie wsie, mordował ludność polską, zabierał wszystko co się przydaje z mienia, bydło, zboże i inne artykuły (CDAHOU, f. 1, op. 70, spr. 237, kk. 103).£uckiem

W sprawozdaniu dowódcy zgrupowania oddziałów UPA i SKW z akcji likwidacji ludności polskiej w Hucie Stepańskiej, w której była zorganizowna polska samoobrona, i ludności okolicznych wsi polskich napisano: Zadanie:  … a) pierwsz grupa – likwidacja Huty Stepań, Borek, Lady, Omelanki, Romaszkowa, Temnego, Łomów, Worsuków, Melnyk, chut. Kamianek i Mielnica; b) Druga grupa – likwidacja kol. Hały, Wyrobki, Ostrówki, Osowicze, Wyrka, Szymoniska, Tur, Użana, Iwańcze, Perespa, Berezówka, Kamienne, Siedlisko, Ziwka … 1) W następstwie dokonanych działań pierwsza grupa w dniach 17, 18 i 19 lipca zlikwidowała wsie i kolonie: Huta Stepań, kol. Borki, Omelanka, Lady, chutory Kamianek, Romaszkowo, Podsielicze, Polana, Hołyñ, Temne. 2) Druga grupa zlikwidowała wsie i kolonie: Wyrka, Sieliska, Soszniki, Ostrówki, Perespa, Wyrobki, Hały, Szymoniska, Użane, Ziwka, Berezyna, Tur, Osowicze, Iwańcze, Długie Pole, Berezówka. Straty wroga ponad 500 zabitych … Zadanie wykonano w całości. Rozbijając polskie uzbrojone bandy … uwolniono teren od władzy okupacyjnej. Dowódca (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 39, kk. 25, 26).

Z szeregu dokumentów autorstwa struktur OUN-UPA-SB wynika obraz sytuacji: Druhu Watra, informujê, że we wsi Janówka zniszczono Polaków i wychrztów – po tym następuje następuje wykaz 30 zamordowanych (DARO, f. 0-30, op. 2, spr. 15, k. 245); Sprawozdanie … za okres od 25 VIII do 25 IX 1943 r. … Lachów w terenie poza miastem nie ma … (DARO, f. 0-30, op. 2, spr. 34, k. 98). Z innego sprawozdania: Dubieńskie … Polacy skupili się w miastach i w niektórych umocnionych punktach w takich wsiach, jak Pańska Dolina, Satyjów, skąd trudno ich wykurzyć … Krzemienieckie … Polacy w terenie prawie wyniszczeni. Część Polaków uciekła do Halicji, a część do Krzemieńca. Duża wieś Rybcza jeszcze  nie zniszczona … rejon Sławuta … w związku z naszą antypolską akcją … teraz Polaków w terenie już nie ma … Dubieńskie … Teren z Polaków oczyszczono … (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 41, k-32).

Prócz UPA, w modowaniu ludniości polskiej brały udział inne zbrojne formacje OUN Bandery, przede wszystkim „Sużba Bezpeky”, Oddziały Specjalnego Przeznaczenia i Samoobronne Kuszczowe Oddziały. Istnieją podstawy do przyjęcia szacunku, zgodnie z którym na Wołyniu w latach 1943-1944 z rąk tych struktur padło co najmniej 60 000, w zasadzie bezbronnej, ludności polskiej obu płci i różnego wieku – od niemowląt do starców (W. i E. Siemaszko: Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945, Warszawa, 2000).

Rozłam w OUN-UPA. W następstwie sprzeczności w ocenach metod nakazywanych przez OUN Bandery dla stosowania przez UPA, w pierwszej połowie 1944 r. w OUN-UPA doszło do rozłamu: grupa działaczy OUN-UPA, nie godząc się z mordami masowymi na ludności polskiej i ukraiñskiej, zerwała z „prowodem” OUN Bandery i utworzyła nową antysowiecką organizację pod nazwą „Ludowo-Wyzwoleńcza Rewolucyjna Organizacja” – LWRO, (ukr. „Narodno-Wyzwolna Rewolucijna Orhanizacija”), która, celem odseparowania się od zbrodniczej OUN Bandery, do nazwy nie wprowadziła nawet przymiotnika „ukraińska”. LWRO opracowała i opublikowała statut oraz sformułowała, radykalnie różniące się od banderowskich, założenia polityczne w formie rezolucji (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 42, kk. 46-52; DARO, f. R-30, op. 2, spr. 99, kk. 11, 12). Ta i inne próby odejścia od terrorystycznycyh metod rozprawiania się z  ludnością polskią i ukraińską, zakończyła się zdławieniem banderowskiej opozycji w drodze fizycznej likwidacji jej działaczy.

OUN-UPA w Halicji. Autor banderowski pisze, ¿e w 1943 r. teren Halicji, który wchodził do Generalnej Guberni, początkowo był uważany jako zaplecze, które miało dostaczyć dla UPA kadry, amunicję i żywność (Litopys UPA, Toronto, 1998, t. 18. s. 138). Do końca 1943 r. na terenie Halicji przygotowywano bojówki zbrojne OUN Bandery, które, dla zmylenia Niemców, nazwano „Ukraińską Narodową Samoobroną” (UNS), miała to być rzekoma samoobrona przed partyzantką sowiecką (rajd oddziału Sydora Kowpaka przez Halicję w kierunku roponośnych terenów okolic Borysławia), dopiero od stycznia 1944 r. ta formacja przejęła nazwę UPA z dowódcą Wasylem Sydorem-„Szełestem” na czele i od tego też czasu OUN Bandery, wykorzystując swoje  struktury zbrojne, zaczęła masowe, trwające do 1949 r., mordowanie ludności polskiej w Halicji. W Halicji w porównaniu z Wołyniem był większy odsetek ludności polskiej i więcej małżeństw mieszanych polsko-ukraińskich. W przeciwieństwie do Wołynia, w Halicji w niektórych miejscowościach miało miejsce wzywanie ludności polskiej do opuszczenia „ziem ukraiñskich” i wyjazdu „za San”, operujące hasłem: Za San, Lasze, bo tut nasze (Ł. Szankowœkyj: Istorija ukrajinśkoho wijśka, cyt. wyd., s. 703). Z rozkazu terenowego przywódcy OUN Bandery w Halicji: Rozporządzenie specjalne. Rozkazuję Wam przeprowadzenie czystki swojego rejonu z elementu polskiego … Czystkę należy przeprowadzić w stanicach (we wsiach – W.P.) słabo zaludnionych przez Polaków. W tym celu utworzyć przy rejonie bojówkę z naszych członków, której zadaniem będzie likwidacja wyżej wymienionych. Większe stanice zostaną oczyszczone z tego elementu przez oddziały wojskowe nawet w biały dzień … zmobilizować do tej pracy wszystkich członków, a także młodzież i kobiety. Oczyszczenie terenu musi być zakończone jeszcze przed naszą Wielkanocą, żebyśmy świętowali  już bez Polaków … Nikogo nie oszczędzać, nawet w przypadku małżeństw mieszanych wyciągać z domów Lachów … Wydobyć broń. Śmierć Polakom. Sława bohaterom! Postój, 6 kwietnia 1944 r. Orest Karat (cyt. za: Karta, Warszawa, nr 23, 1998, ss. 65, 66).

Latem 1944 r. w Czortkowie rozlepione były banderowskie ulotki, w których napisano: Polacy, wynoście się za San, bo inaczej będzie źle. Wydam chłopcom rozkaz i oni was zniszczą. Daję termin do sierpnia. Sotnyk Łoboda (w: Serhij Tkaczow: Polśko-ukrajinśkyj transfer nasełennia 1944-1946 rr., Tarnopol, 1997, ss. 121, 122).

W latach 1990-1991 ujawniono wykazy ofiar struktur OUN Bandery, wśród których znalazło się wielu Polaków, na przykład w rejonie horodenkowskim: Wieś Dubka … Dżawynowicz Jan, syn Franciszka (1902), Polak, zamordowany 2 lutego 1945 r.; Dziuda Eugenia c. Jakuba (1897), Polka, zamordowana 25 marca 1945 r. … Łucyk Teodor, s. Jana (1911), Polak. zamordowany 23 marca 1945 r.. Matuszewski Michał, s. Piotra, Polak, zamordowany 23 marca 1945 r. w swym domu za przynależość narodową; Piotrowska Eugenia (1895), Polka, zamordowana … za przynależność narodową; Piotrowski Józef, s. Stanisława, Polak, zamordowany we własnym domu 23 marca 1945 r. za przynależność narodową … wieś Kolinki, Gula Eudokia, c. Jana (1894), Polka, zamordowana 6 czerwca 1945 r. … wieś Łuka … Traskowski Mikołaj, s. Michała (1920), Polak, zamordowany w 1941 r. za przynależność narodową … wieś Michalcze … Masztalerz Józefa c. Mikołaja (1906), Polka, zamordowana 28 lutego 1945 r. po uprzednim bestialskim znęcaniu się (obcięli piersi) … wieś Potoczyszcze … Zoneman Stefan, s, Jana (1870), Polak, zamordowany 2 listopada 1944 r. za przynależność narodową … Krasowska Maria (1889), zamordowana w listopadzie 1944 r. za przynależność narodową …. Wśród  ukraińskich, około 5 000, ofiar struktur OUN Bandery, podano około 180 nazwisk polskich ofiar tych struktur (Prykarpatśka prawda, Iwanofrankowsk, numery od 25 X 1990 do 12 IV 1991 r.).

Teren Halicji nasycony był mażeństwami polsko-ukraińskimi, wobec przewagi na nim wyznania greckokatolickiego wśród ludności ukraińskiej, utrwaliła się na tym obszarze tradycja, zgodnie z którą żona Polka-katoliczka pozostawała rzymskokatoliczką i córki z takiego małżeństwa pozostawały rzymskokatolickimi Polkami, zaś mąż greckokatolicki Ukrainiec pozostawał Ukraińcem grekokatolikiem, jak i synowie z takiego małżeństwa pozostawali Ukraińcami. Odwrotnie było, gdy żona była greckokatolicką Ukrainką, a mąż rzymskokatolickim Polakiem, wtedy synowie w rodzinie byli Polakami, a córki Ukrainkami. W następstwie takiej tradycji utrwaliła się paradoksalna sytuacja, w której połowa rodziny była polska i rzymskokatolicka, a druga połowa ukraińska i greckokatolicka. W toku czystki etnicznej ludności polskiej, członkowie OUN-UPA otrzymywali rozkaz mordowania swych polskich współmałżonków, rodziców lub polskiego rodzeństwa.

Istnieją podstawy do przyjęcia szacunku, zgodnie z którym w latach 1944-1949 w Halicji z rąk struktur OUN Bandery zginęło co najmniej 60 000 bezbronnej ludności polskiej obu płci i różnego wieku – od niemowląt do starców (wszystkie numery Na Rubieży, Wrocław, 1990 i nast.).

Współpraca UPA z Wehrmachtem. Slogan OUN Bandery o jej walce z Niemcami należy do propagandy, rzeczywistość sprowadzała się do bardziej politycznej, niż militarnej konfrontacji OUN Bandery, a więc i jej struktury zbrojnej w postaci UPA, z Niemcami. OUN Bandery, mimo nieuznania przez Niemcy dokonanej przez OUN Bandery w dniu 30 VI 1941 r. proklamacji „państwa ukraińskiego”, pozostawiła w dyspozycji Niemców bataliony Nachtigall i Roland, które pod koniec 1941 r. zostały przekształcone w 201 batalion Schutzmannschaften, ten zaś został rozwiązany dopiero w grudniu 1942 r. W dyspozycji Niemców do marca-kwietnia 1943 r. pozostawała też, politycznie podległa OUN Bandery, ukraińska policja pomocnicza oraz banderowskie bataliony Schutzamannschaften. Konfrontacja polityczna z Niemcami wymuszona była przez antyniemieckie nastroje ukraińskiej chłopskiej ludności Wołynia i wyrażała się, na przykład, czasowym zajmowaniem małych ośrodków administracyjnych, które po niedługim czasie były opuszczanie (Litopys UPA, Toronto, 1994, t. 5, ss. 106-108) lub w napadach UPA na małe oddziały niemieckiej żandarmerii celem zdobycia na nich broni (Sprawozanie z działań Pierwszej Grupy OUN-UPA za czerwiec 1943 r. – DARO, f. R-30, op. 2, spr. 39, k. 24). W miarę przesuwania się frontu niemiecko-sowieckiego na zachód, już w grudniu 1943 r. dowództwo OUN-UPA podjęło rozmowy z dowództwem Wehrmachtu, przykładem czego było porozumienie, w oparciu o które OUN-UPA zbudowała dla cofających się w styczniu 1944 r. Niemców most na rzecze Turii, w zamian za co Niemcy zostawili na potrzeby UPA wszystkie znajdujące się w Kamieniu Koszyrskim swoje zapasy, między innymi broni i amunicji (CDAHOU, f. 1, op. 22, spr. 75, kk. 80-83).

Współdziałanie OUN-UPA z Niemcami polegało na przekazywaniu przez struktury OUN Bandery (a więc też UPA) informacji wywiadowczych o wojskach sowieckich, na przekazywaniu Niemcom schwytanych żołnierzy sowieckich, w zamian za co Wehrmacht dostarczał dla UPA broni i amunicji (Wołodymyr Kosyk: Ukrajina i Nimeczczyna w druhij switowij wijni, Paryż, 1993, s. 419). Od lutego 1944 r. współpraca między OUN-UPA i Niemcami była usankcjonowana przez główne przywództwo OUN-UPA oraz przez Zarząd SD i Policji Bezpieczeñstwa w Berlinie. Porozumienie przewidywało: UPA zaprzestaje jakichkolwiek ataków na jednostki armii niemieckiej. UPA będzie systematycznie wysyłać na zwiad ludzi, głównie dziewczęta, na zajęte przez wroga terytorium i o rezultatach wywiadu informować będzie wydział Ic grupy bojowej. Jeńców Armii Czerwonej, a także z sowieckich band (z sowieckiej partyzantki – W.P.) skierowywać będą do wydziału Ic … Członkowie UPA przy spotkaniu z oddziałami niemieckimi celem rozpoznania podnoszą ledwą rękę z rozstawionymi palcami na wysokość twarzy … (Centr. Archiwum Rosyjskiej Federacji, f. 134, op. 172185, spr. 12, kk. 70-85).

Od marca 1944 r. OUN Bandery za pośrednictwem członka przywództwa tej organizacji, ks. Iwana Hryniocha, występującego pod pseudonimem „Harasymowśkyj”, prowadziła regularne rozmowy z przedstawicielami Wehrmachtu i Policji Bezpieczeñstwa Rzeszy (Karta, Warszawa, nr 23, ss. 57, 58; CDAHOU, f. 4628, op. 1, spr. 10, kk. 253-255, 258-264, 273-275). Współdziałanie OUN-UPA z Niemcami trwało do czasu wyparcia sił niemieckich z terytorium Polski.

Współdziałanie UPA z dywizją SS-Galizien. Instrukcja OUN Bandery z lutego 1944 r. przewiduje dla swych struktur:  … a) natychmiast nawiązać ścisłą i dobrą łączność z oddziałami „Dywizji Hałyczyna”, z wojskową referenturą organizacji … c) Wykorzystywać „SS Dyw. Hałyczyna” do walki z partyzantką bolszewicką i polskimi bandami na ziemiach ukr. … d) za pomocą kontaktów z „SS Dyw. Hałyczyna” zwiększać zapasy broni i amunicji w organizacji … (DARO, f. R-30, op. 2, spr. 16, k. 151). Przykładem takiego współdziałania OUN-UPA z pułkiem policyjnym dywizji SS-Galizien była zagłada w dniu 28 lutego 1944 r. polskiej wsi Huta Pieniacka, jak też ataki na Podkamień, wieś Palikrowy (Szkice Historyczne, Kraków, 1996, ss. 106-111; T. Hunczak: W mundyrach woroha, Kijów, 1993, ss. 75, 76; DARO, zbiór materiałów, rejestr 6, t. 3, kk. 120, 121). Po klęsce dywizji SS-Galizien pod Brodami w lipcu 1944 r.,  z 11 tyś. żołnierzy i oficerów wśród tych, którzy przeżyli było też 3 000 Ukraińców, reszta zaś, prawie 7 000 zostało albo zabitych, albo rannych, albo wziętych do niewoli sowieckiej … wielu Ukraińców uratowało ukraińskie nacjonalistyczne podziemie i potem oni przyłączyli siê do Ukraińskiej Powstańczej Armii (T. Hunczak: W mundyrach woroha, Kijów, 1993, s. 93, 94).

OUN-UPA na terytorium Polski powojennej. W ukraińskiej nacjonalistycznej historiografii tereny Podlasia, Chełmszczyzny (szeroko pojętej Lubelszczyzny), Nadsania (zakole Sanu na zachód od Przemyśla) i Łemkowszczyzny uchodzą za ukraińskie terytoria etnograficzne, które winny wejść w skład państwa ukraińskiego. Wskazane trytorium we wspomnianej historiografii otrzymało nazwę „Zacurzonia”. OUN Bandery liczyła na konflikt zachodnich Aliantów z ZSRR i w nadziei na ten konflikt, współpracując z brytyjskim wywiadem, podjęła działania w kierunku utworzenia na tzw. „Zacurzoniu” przyczółka ukraińskiego państwa typu faszystowskiego, co wyraźnie wynika z Deklaracji Przywództwa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów po zakończeniu drugiej wojny śwatowej w Europie z maja 1945 r. (OUN w switli postanow Wełykych Zboriw, Konfetrencij ta inszych dokumentiw z borot’by 1929-1955, bmw., 1955, ss. 121-142). O tym terytorium kanadyjski, banderowskiej proweniencji historyk, Petro Poticznyj pisał, że jest to ukraińskie terytorium etniczne, które na podstawie umowy w Jałcie przyłączono do Polski Ludowej (Litopys UPA, Toronto, 1997, t. 16, s. 7). W Chełmszczyźnie, w następstwie niemieckiej polityki tworzenia obszarów osiedleńczych dla Niemców, a także w następstwie działania Ukraińskiego Centralnego Komitetu (UCK), z jego winy, doszło do lokalnych konfliktów polsko-ukraińskich, co wykorzystała OUN Bandery, rozpowszechniając już w sierpniu 1943 r. w Lubelszczyźnie ulotkę, w której napisano: Ukraińcy Chełmszczyzny! … twórzcie swoje własne siły wojskowe …, kto żywy i może nosić broń – niech bierze ją i wstępuje do UPA (CDAWOWU, f. 3833, op. 1, spr. 86, kk. 25, 26). OUN Bandery pod koniec 1943 r. przerzuciła na tzw. „Zacurzonie” swe zbrojne oddziały UPA z Wołynia, niektóre z nich na teren Lubelszczyzny. Tzw. „Zacurzonie” w czasie okupacjji hitlerowskiej pozostawało pod wpływami OUN Melnyka, która kontrolowała Ukraiński Centralny Komitet z Wołodymyrem Kubijowyczem na czele. Sytuacja zmieniła się po wejściu na Lubelszczyznę kierowanych przez OUN Bandery oddziałów UPA oraz przywódców OUN Bandery, ich obecność w Lubelszczyźnie spowodowała zorganizowanie we wsiach ukraińskich baz w postaci tzw. „Samoobronnych Kuszczowych Oddziałów”, ukr. skrót „SKW”. Kierując się celem zbudowania jednolitonarodowego państwa ukraińskiego grupy terrorystyczne UPA także i tu kolportowały ulotki, wzywające ludność polską do opuszczenia terenu powiatów: chełmskiego, hrubieszowskiego i włodawskiego, w przeciwnym razie grozi jej zniszczenie i spalenie (A. Szczeœniak i W. Szota: Droga donikąd, Warszawa, 1973, s. 181).

Rozpoczęła się walka o Lubelszczyznę. OUN uważała ją za ukraińskie terytorium etnograficzne, zaś polskie podziemie za terytorium polskie. W związku z tym ukraiński nacjonalistyczny historyk pisał: W drugiej połowie 1943 r. UPA w Halicji (pod nazwą UNS – W.P.) dopiero rodziła się … trzeba było alarmować Komendę Główną UPA (na Wołyniu), która dysponowała już wtedy siłą ponad 30 000 wojaków. W następstwie rozmów z nią … udało się od niej uzyskać zapewnienie, że niektóre siły powstańcze z Wołynia będą mogły być przerzucone na Chełmszczyznê celem utworzenia frontu, który broniłby Lwowa od północy. W marcu-kwietniu 1944 r. taki front udało się stworzyć (Łew Szankowśkyj: Istorija ukrajinśkoho wijśka, Winnipeg, 1953, wyd. II., s.185). Wobec tego, że Lubelszczyzna (jak i pozostałe terytorium tzw. „Zacurzonia”) była częścią pozostającego w status quo ante bellum Państwa Polskiego, zarówno polskie podziemie, jak i od drugiej połowy 1944 r. siły zbrojne Państwa Polskiego, miały prawo i obowiązek wszelkimi siłami dążyć do zwalczania formacji w postaci OUN-UPA zmierzających do oderwania od Państwa Polskiego jego południowo-wschodniego terytorium.

Cechą charakterystyczną sytuacji w Lubelszczyźnie był fakt usadowienia struktur zbrojnych OUN Bandery, w tym UPA i „Służby Bezpeky”, we wsiach ukraińskich. W trakcie zwalczania tych sił przez polskie zbrojne podziemie i siły zbrojne Państwa Polskiego musiało z tego powodu dochodzić do niezamierzonego powodowania śmierci niezaangażowanej w rebelii banderowskiej ludności ukraińskiej, na przykład w Sahryniu (Z. Mańkowski, J. Markiewicz, J. Naumiuk: Kalendarium walk Batalionów Chłopskich na Lubelszczyźnie, Lublin, 1964, ss. 14, 15).

Realizujące cele OUN Bandery jej formacje zbrojne podjęły działania w kierunku oderwania od Państwa Polskiego częœci jego terytoriów również na tzw. Nadsaniu, gdzie jesienią 1944 r. utworzona została tzw. „republika powstańcza OUN-UPA”, na jej terenie siły OUN Bandery zniszczyły posterunki polskiej milicji, atakowały garnizony Wojska Polskiego w Przemyślu, Birczy i in. (Zakerzonnia. Warszawa, 1996, t. 2. s. 153; Y. Tys-Krochmaliuk: UPA. Warfare in Ukraine, Nowy Jork, 1972, s. 345; Ł. Szankowśkyj w: Peremyszl – zachidnyj bastion Ukrajiny, Nowy Jork, 1961, ss. 192-195).

Z Nadsania działania OUN-UPA poszerzyły się na teren Łemkowszczyzny, ludność której, szczególnie Łemkowie, nie znała celów OUN wobec Państwa Polskiego, stąd nie można mówić o świadomym poparciu tej ludności dla zbrodniczych poczynań OUN-UPA (Zakerzonnia, cyt. wyd., t. 2, s. 238). Dowódca oddziału UPA „Ren” pisał w związku z tym: … ludność naszego wyznania, naszego języka, ale jakże daleka ona od spraw ideowych! Sympatyzują z Lachami, z lacką władzą. Stosunek łemkowskiej ludności do naszej sławnej armii – prawie wręcz wrogi. I to niezależnie od warstw społecznych (dokument w Archiwum MSW cytowany w: Stanisław Myśliński: Akcja zagłady, Warszawa, 1988, ss. 143, 144).

OUN-UPA wobec wymiany ludności. Wobec ustalenia nowej granicy między Polską i Ukraińką RR, w dniu 9 września 1944 r. został zawarty międzypaństwowy układ w sprawie przesiedlenia ludności ukraińskiej z terenu Państwa Polskiego na Ukrainę i ludności polskiej z Ukraińskiej SRR do Polski. Wymiana ludności miała odbywać się na zasadach dobrowolności. Ludność polska dobrowolnie wyjechała z Ukrainy z dwóch powodów: nie chciała ona pozostawać pod rządami sowieckimi, a także obawiała się trwającego wciąż mordowania jej przez OUN-UPA. Przesiedleniu ludności ukraińskiej z Polski na Ukrainę sprzeciwiła się OUN Bandery, która terytorium tzw. „Zacurzonia” traktowała jako ukraińskie ziemie etnograficzne. Zamieszkała w Polsce lewicowo nastrojona część ludności ukraińskiej i łemkowskiej wyraziła chęć wyjazdu na Ukrainę, pozostała ludność postawiona została przez OUN-UPA w sytuacji przymusowej odmowy wyjazdu na Ukrainę. Wydana przez OUN Bandery ulotka stwierdzała: Ukraińcy … żyją nie na terenach Polski, a na terytorium Ukrainy. I dlatego żaden Ukrainiec i żadna Ukrainka nie porzucą swej ziemi ojczystej i nie będą dokądkolwiek przesiedlać się … Obwodowy Prowid Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Postój, dnia 19 X 1944 r. (E. Misiło: Repatriacja czy deportacja, Warszawa, 1966, ss. 64-66). Dowództwo UPA na tzw. „Zacurzoniu” wydało rozkaz, w którym polecono oddziałom  …wyniszczać wszystkie komisje przesiedleńcze oraz wszystkich tych, którzy zmuszają do wysiedlenia. 2. Wysiedlone, opuszczone wsie obowiązkowo palić … Postój, 9 IX 45 r. (Repatriacja czy deportacja, cyt. wyd., s. 200). Ludność ukraińska była zastraszona przez OUN-UPA, trudno było ustalić kto chce wyjechać, ale obawia się UPA, a kto sprzeciwia się przesiedleniu z własnej woli. W tej sytuacji doszło do przymusowego przesiedlenia ludności ukraińskiej przy użyciu oddziałów wojskowych zabezpieczających komisje przesiedleńcze i wspomagające w organizowaniu przesiedlenia.

Oddziały UPA na tzw. „Zacurzoniu” uzupełniane były przez miejscową ludność ukraińską, najczęściej w drodze przymusu: … władzę w ręku trzymały sotnie banderowskie, które terroryzowały ludność, przede wszyskim ukraińską … strach tam było ludziom żyć (Juliusz Hibner: Zeszyty Historyczne nr 124, Paryż, 1998, ss. 109, 110). O powoływaniu do UPA pisze jeden z jej uczestników: Powiedzielli: kto z was chce iść do partyzantki, niechaj idzie, a gdy nie chce, to i tak zabierzemy. To było tak, jak u nas mówili – nie musowo, ale obowiązkowo (Zakerzonnia, cyt. wyd., t. 2, s. 234).

Również na tzw. „Zacurzoniu” UPA działała pod maską polskich lub sowieckich żołnierzy, o czym pisze uczestnik wydarzeń: Często zachodziliśmy do wsi w mundurach wojska polskiego … czasem zjawialiśmy się w niemieckich mundurach, czasem w rosyjskich (Zakerzonnia, cyt. wyd., t. 2, s. 20).

W tak wytworzonej sytuacji, kiedy ludność miejscowa była terroryzowana przez OUN-UPA, przynajmiej część z niej wolała wyjechać na Ukrainę, ale temu sprzeciwiła się OUN Bandery, przesiedlanie przeciągało się, władze Ukraińskiej SRR nie zgodziły się na przedłużanie terminów wymiany ludności. Na terenie Polski po wymianie pozostała nadal terroryzowana przez OUN-UPA ludność ukraińska i łemkowska w ilości około 150 000.

„Operacja Wisła” jako następstwo działań OUN-UPA.

Postępująca w następstwie działań OUN-UPA destabilizacja życia państwowego, społecznego i prywatnego na tzw. „Zacurzoniu” wymagała rozwiązania, władze Polski doszły do wniosku, że jedynym wyjściem z sytuacji jest pozbawienie struktur OUN-UPA bazy zaopatrzenia w siły ludzkie i środki materialne, co było możliwe tylko w drodze przesiedlenia, terrorem zmuszanej do posłuszeñstwa wobec OUN-UPA,   ludności ukraińskiej i łemkowskiej z południowo-wschodnich obszarów Polski i przez to niedopuszczenie do oderwania od Państwa Polskiego tych obszarów. Odezwa władz polskich do ludności ukraińskiej i łemkowskiej głosiła: Ludność ukraińska nie zawsze dobrowolnie, często pod terrorem współpracowała z bandami. W ten sposób wsie ukraińskie stały się naturalnymi bazami dla siejących mord i pożogę bandytów … Celem ostatecznego zlikwidowania ognisk bandytyzmu na terenach południowo-wschodnich Rząd Rzeczypospolitej postanowił … przesiedlić ludność ukraińską z terenów objętych bandytyzmem … Ludność ukraińska musi zrozumieć, że przesiedlenie jest skutkiem działania UPA … (odezwa w: Henryk Piecuch: Siedem rozmów z gen. dywizji Władysławem Pożogą, Warszawa, 1987, s. 331).

Decyzja o „Operacji Wisła” została podjęta w stanie wyższej konieczności i nie naruszała ani międzynarodowego, ani polskiego prawa, bardziej drastyczne kroki podejmowane były przez Stany Zjednoczone i Kanadę wobec ludności japońskiej po ataku Japonii na Pearl Harbor w trakcie II. wojny światowej. Zasadność merytoryczną co do podjęcia decyzji o przesiedleniu ludności ukraińskiej potwiedził działacz OUN Bandery, ukraiński nacjonalistytczny historyk Ł. Szankowśkyj, pisząc: Walka zbrojna UPA oraz podziemia OUN w Przemyskiem, jak również na całej zakierzońskiej Ukrainie, została powstrzymana nie dlatego, że była taka lub inna przewaga sił zbrojnych wroga. Została ona powstrzymana dlatego, że zabrakło szerokich mas ludowych, które tę walkę popierały i w ten lub inny sposób w niej uczestniczyły. Kiedy wysiedlono z Zacurzonia prawie wszystkich Ukraińców, jednych do ZSRR, innych do północnych i zachodnich regionów Polski, oddziały UPA oraz podziemie OUN nie mogły dalej istnieć, były one zmuszone opuścić to terytorium (Ł. Szankowśkyj: Diji UPA i ukrajinśkoho zbrojnoho pidpillia na tereni Peremyszczyny 1944-1947 w: Peremyszl – zachidnyj bastion Ukrajiny, Nowy Jork, 1961, s. 196).

Analogiczny do zawartego z Ukraińską SRR układ o wymienie ludności Polska zawarła z Białoruską i Litewską SRR, w toku wymiany ludności z tymi republikami nie było incydentów – kto z Białorusinów i Litwinów nie chciał wyjechać, ten pozostał w Polsce. Winę za stosowany wobec ludności ukraińskiej przymus w trakcie przesiedlenia na Ukrainę i za przesiedlenie jej w ramach operacji „Wisła”, która w konsekwencji doprowadziła do masowej asymilacji ludności ukraińskiej w Polsce, ponosi OUN Bandery.

OUN-UPA po operacji „Wisła”. Pozbawione zaplecza ludzkiego i materialnego resztki struktur OUN Bandery, w tym bojówkarze UPA i „Służby Bezpeky” musiały opuścić teren działania: pewna ilość oddziałów przedostała się na teren Ukrainy, gdzie prowadziła działalność terrorystyczną do 1950 r., inne grupy OUN-UPA przez teren Czechosłowacji przebijały się do na zachód do strefy okupacyjnej USA, część zaś pod przybranymi nazwiskami osiedliła się wśród przesiedlonej na ziemie północne i zachodnie Polski ludności ukraińskiej, nadal, co najmniej do 1954 roku, prowadząc działalność podziemną, w tym likwidację podejrzanych o zdradę interesów OUN Bandery byłych bojówkarzy UPA (oparte na dokumentach informacje o nich opublikował I. Hałagida na łamach warszawskiego Naszego Słowa, nr nr 18-27 z 2004 r.).

Ocena prawna i polityczna działań OUN-UPA. Utworzona w dużej mierze w drodze przemocy UPA musi być rozpatrywana jako jedna z formacji zbrojnych OUN Bandery. Nie ma możliwości rozdzielenia odpwiedzialności za ludobójcze działania takich struktur OUN Bandery, jak UPA, „Służba Bezpeky”, „SKW”, Oddziały Specjalnego Przeznaczenia OUN Bandery czy Żandarmerii Polowej OUN Bandery. Formacje zbrojne OUN Bandery odpowiedzialne są nie tylko za ludobójstwo dokonane na ludności polskiej, ale też za mordy masowe na ludności ukraińskiej, z rąk tych formacji w latach 1941-1950 padło co najmniej 80 000 cywilnej ludności ukraińskiej – za potępianie zbrodni OUN, za odmowę służby w UPA, za odmowę udzielenia dla UPA pomocy w postaci żywności, odzieży, za udzielaną ludności polskiej pomoc, za to, że członek rodziny był milicjantem sowieckim itp. W większości zbrodni masowych na ludności polskiej i w zdecydowanej większości mordów indywidualnych na cywilnej ludności ukraińskiej główną rolę odgrywali bojówkarze „Służby Bezpeky” OUN Bandery, ale też obok nich działający w UPA działacze OUN Bandery, ochotnicy, w dużej mierze pochodzący z Halicji.

W takim stanie rzeczy ocena prawna i polityczna działań UPA siłą rzeczy musi być połączona z odpowiedzialnością prawną i polityczną OUN Bandery, jako organizatora i koordynatora zbrodni.

Na Wołyniu i w Halicji ludność polska niezależnie od płci i wieku w latach 1943-1949 była mordowana przez struktury OUN Bandery „za przynależność narodową”, co skutkuje zakwalifikowanie tych zabójstw jako zbrodni ludobójstwa. Ludność ukraińska była mordowana bez względu na płeć i wiek za własne lub członka rodziny sprzeciwianie się działalności formacji OUN Bandery, co również skutkuje kwalifikację tych zbrodni jako ludobójstwo. Zbrodnia ludobójstwa nie ulega przedawnieniu.

OUN Bandery uzurpowała sobie prawo wykonywania władzy państwowej, do czego nie miała upoważnienia od narodu ukraińskiego lub przynajmniej od jego znaczącej części: naród ukraiński na wschód od przedwojennej granicy na rzece Zbrucz w żadnej mierze nie popierał OUN, również zdecydowana większość ludności ukraińskiej Wołynia i Halicji nie popierała celów i metod działania OUN Bandery. Ważną jest ocena prawna i polityczna działań OUN-UPA na Wołyniu w roku 1943 dokonana przez ważnego świadka i uczestnika wydarzeń, Tarasa Bulbę-Borowca, wynika ona z jego listów otwartych do Przywództwa OUN Bandery: Na wspólną pracę z wami niestety dziś już nie możemy pójść z następujących przyczyn: 1) uzurpujecie sobie prawo do ogólnoukraińskiej władzy państwowej, do czego, jako jedno z wielu ugrupowań politycznych, nie macie najmniejszych podstaw … 4) wasza „władza” postępuje w terenie nie jak ludowa rewolucyjna władza, a jak zwyczajna banda. Wy, zamiast zwalczać anarchię, sami ją szerzycie przez swoje haniebne postępowanie, które sprowadza się do barbarzyńskiego mordowania bezbronnych kobiet i dzieci spośród mniejszości narodowych, palenia i rabunku ich mienia, czym ściągacie na cały naród ukraiński wieczną hańbę … 5) Wy już dziś rozpoczęliście walkę bratobójczą … bicie wyciorami i rozstrzeliwanie chłopów ukraińskich, palenie i rabunek ich mienia stały się waszym codziennym zajęciem … 9) Zamiast przygotowywania wszystkich pracujących Ukrainy do walki jednym frontem rewolucyjnym z wrogiem zewnętrznym, wy swoimi usiłowaniami narzucenia faszystowskiej dyktatury ten front rozbijacie, przez co już dziś wpędzacie wielu ludzi w szeregi wrogów niepodległego państwa ukraińskiego. 10) zamiast włączenia narodu ukraińskiego do wspólnego bloku rewolucyjnego wszystkich zniewolonych narodów Europy i Azji, wy swoimi „rewolucyjnymi czynami bohaterskimi” doprowadziliście do tego, że dziś nikt nie chce z Ukraińcami rozmawiać. Przez was cały kulturalny świat traktuje Ukraińców nie jak ludzi, którzy w drodze rewolucji walczą o swoje państwo, a jak zwyrodniałych barbarzyńców i zwyczajnych bandytów … (z listu z dnia 29 IX 1943b r., DARO, f. R-30, op. 2, spr. 113, kk. 100-102).

Realizując przy pomocy utworzonej przez siebie UPA cel strategiczny, OUN Bandery dążyła do powołania do życia ukraińskiego państwa typu faszystowskiego. Takiego państwa nie życzył sobie naród ukraiński. UPA, jako w dużym odsetku utworzona w drodze stosowanego terroru, a więc formacja nieochotnicza, nie może być zaliczania ani do formacji powstańczych, ani do partyzanckich, UPA stanowiła bojówki zbrojne ukraińskiego ideologiczno-politycznego ruchu faszystowskiego i jako taka nie może być zaliczana do narodowowyzwoleńczych.

Uzurpacja władzy stanowi przestępstwo przeciwko państwu, na terenie którego prowadzi wynikające z uzurpacji działania. Terytorium Wołynia i Halicji w latach 1943-1944 pozostawało w status quo ante bellum Państwa Polskiego, bowiem aneksja tych ziem przez ZSRR nie uzyskała ona akceptacji przez prawo międzynarodowe, stąd zamieszkała na tym terytorium ludność w sensie prawnym pozostawała obywatelami polskimi. Na terytorium Polski powojennej OUN-UPA dążyła do oderwania od Państwa Polskiego części jego południowo-wschodnich terenów, co stanowiło zbrodnię przeciwko temu państwu.

UPA-OUN Bandery była formacją terrorystyczną, która nie miała od narodu ukraińskiego lub jego znaczącej części mandatu do działania. Składająca się z maksimum 1/3 procentu populacji ukraińskiej z roku 1943, OUN-UPA stanowiła formację zbrodniczą w rozumieniu prawa międzynadowego (dopuściła się zbrodni ludobójstwa) i jako taka winna być potępiona przez Sejm i Senat RP oraz przez Radę Najwyższą Ukrainy. OUN-UPA w żadnym razie nie może być utożsamiana z narodem ukraińskim i jego dążeniami.

 

 

 

Bibliografia:

  1. a) zbiory archiwalne: Derżawnyj Archiw Hromadśkych Objednań Ukrajiny (DAHOU), Kijów; Derżawnyj Archiw Werchownych Orhaniw Włady Ukrajiny (DAWOWU), Kijów; Derżawnyj Archiw Riwnenśkoji Obłasti (DARO), Równe; Centralnyj Archiw Wnutriennych Wojsk NKWD Rossijskoj Fiedieraciji (CA WW NKWD RF – zmikrofilmowane dokumenty w Robarts Library, Toronto;
  2. b) literatura: Litopys UPA, tt. 1-28, Toronto, 1989 i nast.; Wiktor Poliszczuk: Integralny nacjonalizm ukraiński jako odmiana faszyzmu. t. I. Źródła zbrodni OUN-UPA, t. II. Dowody zbrodni OUN i UPA, tt. III-V. Nacjonalizm ukraiński w dokumentach, Toronto, 2000-2003; Wiktor Poliszczuk: Rok 1943. OUN Bandery na Wołyniu: działalność OUN Bandery w świetle „Listów otwartych do Przywództwa OUN Bandery” autorstwa Tarasa Bulby-Borowca, Warszawa, 2002, oraz inne wymienione wyżej prace.